Data: 2013-07-19 08:46:58
Temat: Re: Nie zaniedbali???
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-07-18 22:42, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 18 Jul 2013 22:10:30 +0200, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-18 21:38, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 18 Jul 2013 21:00:37 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2013-07-18 20:58, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>> Dnia Thu, 18 Jul 2013 20:46:52 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>> Dnia 2013-07-18 20:43, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>>>>>>> W dniu 2013-07-18 20:15, Aicha pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>> PODOBNO to butelka była już odkręcona, przez innego klienta.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale czy to coś zmiana? Takie małe dziecko nie powinno być pod opieką?
>>>>>>
>>>>>> Było. Kamer sklepowych na pewno.
>>>>>>
>>>>>> Q
>>>>>
>>>>> Czyli to SKLEP jest winny!
>>>>> 33333-P
>>>>
>>>> Ależeco?
>>>> Sklep jest okiem
>>>>
>>>
>>> Opatrzności chyba jednak nie...
>>>
>>>> świadkiem.
>>>
>>> Nic nie pomogło to producentowi jak widać - nie napisał maczkiem na
>>> etykiecie "Rodzicu pilnuj dziecka w sklepie, bo może zeżreć"... czy innego
>>> w tym typie dupochronu... to i płacić musi. Rodzic nie musi wiedzieć tego,
>>> co producent, nie?
>>
>> Ależ jest, jak najbardziej jest!
>> "Produkt żrący" (jak byk, nawet dla analfabetów są ikonki) oraz "Chronić
>> przed dziećmi".
>> Taki produkt nie powinien być w sklepie w zasięgu ręki dziecka.
>> A jest, w wielu sklepach.
>>
>
> Na dobrą sprawę to i draże nie powinny być - bo się zadławić dziecko może.
> :-|
Na drażach nie widziałam takich ostrzeżeń.
Ewa
|