Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 154

71. Data: 2016-02-13 16:35:58

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 13 lutego 2016 13:51:40 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> W dniu .02.2016 o 03:33 XL <n...@g...com> pisze:
>
> > W dniu piątek, 12 lutego 2016 19:27:53 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> >
> >> Dla mnie ma dwie wady.
> >> Po pierwsze, w składzie podają olej roślinny rafinowany, co prawie na
> >> pewno oznacza olej palmowy, albo chociaż jego mieszaninę z innymi
> >> olejami.
> >
> > NIE - to oznacza olej rzepakowy (lub może słonecznikowy, nie pomnę), ale
> > na pewno nie palmowy.
> > Wiem żtp z pierwszej ręki - moja córka, a wnuczka Autora, miała tam
> > praktykę, więc stąd i JA mam pewność :-)
>
> Lepsze jest wrogiem dobrego. Czas płynie, praktykantki już nie
> praktykują, a to zysk jest priorytetem. Olej palmowy jest bardzo tani.

Cóż, córka jeszcze mi się az tak nie zestarzała, a i w laboratorium pracują tam znane
mi i zaufane osoby 3-)

>
> >
> >> Gdyby używali innego, nie omieszkaliby zaznaczyć to tłustym drukiem.
> >
> > Absolutnie błędny wniosek.
>
> Który to jest powielany wszem i wobec i powszechnie. Masz z czym walczyć :)

Nie zależy mi. Ja wiem na własny użytek - majonez Kielecki jemy my i WSZYSCY znajomi
nasi i naszych córek, bo nam ufają - a jest tych ufających trochę, minimum paręset
osób, i wystarczy - one wszak też mają po kilkuset znajomych, itd, itd 333-)

>
> http://www.justynamarkowska.pl/olej-palmowy-czy-taki
-zdrowy/
> "Producent nie ma obowiązku wyszczególnić jakiego oleju używa w produkcji,
> ale jeśli na opakowaniu widnieje napis "tłuszcz rośliny", to na 99% jest
> to olej palmowy najgorszej jakości."
>
> Autorka jest absolwentką Żywienia Człowieka na SGGW.

Moja córka zna tę panią, cóż, słowo przeciw słowu, ale naprawdę ta pani nie była
nigdy w Zakładach Społem w Kielcach, natomiast moja córka spędziła tam sporo czasu
333333-]

>
> http://www.ekonsument.pl/a654_olej_palmowy.html
> "Niestety nie łatwo go (oleju palmowego przyp. mój) zlokalizować.
> Wystarczy, że na etykietach produktów spożywczych producent poda
> informację o zawartości "oleju roślinnego" nie
> zaznaczając jego dokładnego pochodzenia."

J.w.

>
> http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/utwar
dzony-olej-palmowy-zrodlo-szkodliwych-tluszczow-tran
s_43398.html
> "Zwykle na liście składników nie widnieje olej palmowy, a tłuszcz
> uwodorniony, tłuszcz utwardzony, tłuszcz częściowo utwardzony, tłuszcz
> roślinny utwardzony, olej roślinny utwardzony."
> To samo dotyczy oleju palmowego rektyfikowanego.
>
> http://dziecisawazne.pl/olej-palmowy-w-produktach-sp
ozywczych/
> 'Czasem olej palmowy ukrywa się pod pojęciem "olej roślinny", a także
> "tłuszcz roślinny" lub "tłuszcz roślinny utwardzany".'

J.w.

> Oczywiście można założyć, że powyższe dotyczy wszystkich prócz producenta
> Oleju Kieleckiego :)

Ty możesz zakładać - ja WIEM.

>
> >
> >> Druga, której poprawić raczej nie zdołają - ocet spirytusowy, który u
> >> mnie
> >> jest moim własnym octem jabłkowym,
> >
> > ...a u nich jest ich włąsnej produkcji octem spirytusowym, tzn uzyskanym
> > w 10%-stężeniu z naturalnej fermentacji octowej we własnej kolumnie
> > octowniczej - i jest to, o czym klienci nie wiedzą, a powinni
> (...)
>
> To nadal ocet spirytusowy, który nijal się ma do domowej produkcji
> jabłkowego.

Ocet jabłkowy ma za małe stężenie, tj za dużo wody w stosunku do kwasu w porównaniu z
octem uzyskanym w kolumnie octowniczej, cóż. A poza tym wszystkim jest TYM SAMYM
octem, co i spirytusowy, Ty po prostu dodajesz do Twego majonezu TEN SAM kwas octowy,
lecz jedynie więcej wody i mniej spirytusu 33333-]

>
> Sama zauważyłaś, klienci są niedoinformowani... Czy też o rodzaju oleju
> roślinngo?
> Oszczędzają na przeprojektowaniu etykiet, a nie mieliby oszczędzać na
> oleju?
>

Tu akurat nie mieliby. Majonez Kielceki to sztandarowy produkt tych Zakładów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2016-02-13 16:38:24

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 13 lutego 2016 16:35:59 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> W dniu sobota, 13 lutego 2016 13:51:40 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> > W dniu .02.2016 o 03:33 XL <n...@g...com> pisze:
> >
> > > W dniu piątek, 12 lutego 2016 19:27:53 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> > >
> > >> Dla mnie ma dwie wady.
> > >> Po pierwsze, w składzie podają olej roślinny rafinowany, co prawie na
> > >> pewno oznacza olej palmowy, albo chociaż jego mieszaninę z innymi
> > >> olejami.
> > >
> > > NIE - to oznacza olej rzepakowy (lub może słonecznikowy, nie pomnę), ale
> > > na pewno nie palmowy.
> > > Wiem żtp z pierwszej ręki - moja córka, a wnuczka Autora, miała tam
> > > praktykę, więc stąd i JA mam pewność :-)
> >
> > Lepsze jest wrogiem dobrego. Czas płynie, praktykantki już nie
> > praktykują, a to zysk jest priorytetem. Olej palmowy jest bardzo tani.
>
> Cóż, córka jeszcze mi się az tak nie zestarzała, a i w laboratorium pracują tam
znane mi i zaufane osoby 3-)
>
> >
> > >
> > >> Gdyby używali innego, nie omieszkaliby zaznaczyć to tłustym drukiem.
> > >
> > > Absolutnie błędny wniosek.
> >
> > Który to jest powielany wszem i wobec i powszechnie. Masz z czym walczyć :)
>
> Nie zależy mi. Ja wiem na własny użytek - majonez Kielecki jemy my i WSZYSCY
znajomi nasi i naszych córek, bo nam ufają - a jest tych ufających trochę, minimum
paręset osób, i wystarczy - one wszak też mają po kilkuset znajomych, itd, itd 333-)
>
> >
> > http://www.justynamarkowska.pl/olej-palmowy-czy-taki
-zdrowy/
> > "Producent nie ma obowiązku wyszczególnić jakiego oleju używa w produkcji,
> > ale jeśli na opakowaniu widnieje napis "tłuszcz rośliny", to na 99% jest
> > to olej palmowy najgorszej jakości."
> >
> > Autorka jest absolwentką Żywienia Człowieka na SGGW.
>
> Moja córka zna tę panią, cóż, słowo przeciw słowu, ale naprawdę ta pani nie była
nigdy w Zakładach Społem w Kielcach, natomiast moja córka spędziła tam sporo czasu
333333-]
>
> >
> > http://www.ekonsument.pl/a654_olej_palmowy.html
> > "Niestety nie łatwo go (oleju palmowego przyp. mój) zlokalizować.
> > Wystarczy, że na etykietach produktów spożywczych producent poda
> > informację o zawartości "oleju roślinnego" nie
> > zaznaczając jego dokładnego pochodzenia."
>
>
> J.w.
>
>
> >
> > http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/utwar
dzony-olej-palmowy-zrodlo-szkodliwych-tluszczow-tran
s_43398.html
> > "Zwykle na liście składników nie widnieje olej palmowy, a tłuszcz
> > uwodorniony, tłuszcz utwardzony, tłuszcz częściowo utwardzony, tłuszcz
> > roślinny utwardzony, olej roślinny utwardzony."
> > To samo dotyczy oleju palmowego rektyfikowanego.
> >
> > http://dziecisawazne.pl/olej-palmowy-w-produktach-sp
ozywczych/
> > 'Czasem olej palmowy ukrywa się pod pojęciem "olej roślinny", a także
> > "tłuszcz roślinny" lub "tłuszcz roślinny utwardzany".'
>
>
> J.w.
>
> > Oczywiście można założyć, że powyższe dotyczy wszystkich prócz producenta
> > Oleju Kieleckiego :)
>
> Ty możesz zakładać - ja WIEM.
>
> >
> > >
> > >> Druga, której poprawić raczej nie zdołają - ocet spirytusowy, który u
> > >> mnie
> > >> jest moim własnym octem jabłkowym,
> > >
> > > ...a u nich jest ich włąsnej produkcji octem spirytusowym, tzn uzyskanym
> > > w 10%-stężeniu z naturalnej fermentacji octowej we własnej kolumnie
> > > octowniczej - i jest to, o czym klienci nie wiedzą, a powinni
> > (...)
> >
> > To nadal ocet spirytusowy, który nijal się ma do domowej produkcji
> > jabłkowego.
>
> Ocet jabłkowy ma za małe stężenie, tj za dużo wody w stosunku do kwasu w porównaniu
z octem uzyskanym w kolumnie octowniczej, cóż. A poza tym wszystkim jest TYM SAMYM
octem, co i spirytusowy, Ty po prostu dodajesz do Twego majonezu TEN SAM kwas octowy,
lecz jedynie więcej wody i mniej spirytusu 33333-]
>
> >
> > Sama zauważyłaś, klienci są niedoinformowani... Czy też o rodzaju oleju
> > roślinngo?
> > Oszczędzają na przeprojektowaniu etykiet, a nie mieliby oszczędzać na
> > oleju?
> >
>
> Tu akurat nie mieliby. Majonez Kielceki to sztandarowy produkt tych Zakładów.

..od kilkudziesięciu lat!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2016-02-13 16:39:41

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.02.2016 o 13:51, Trefniś pisze:
> W dniu .02.2016 o 03:33 XL <n...@g...com> pisze:
>
>> W dniu piątek, 12 lutego 2016 19:27:53 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
>>
>>> Dla mnie ma dwie wady.
>>> Po pierwsze, w składzie podają olej roślinny rafinowany, co prawie na
>>> pewno oznacza olej palmowy, albo chociaż jego mieszaninę z innymi
>>> olejami.
>>
>> NIE - to oznacza olej rzepakowy (lub może słonecznikowy, nie pomnę),
>> ale na pewno nie palmowy.
>> Wiem żtp z pierwszej ręki - moja córka, a wnuczka Autora, miała tam
>> praktykę, więc stąd i JA mam pewność :-)
>
> Lepsze jest wrogiem dobrego. Czas płynie, praktykantki już nie
> praktykują, a to zysk jest priorytetem. Olej palmowy jest bardzo tani.

Akurat na majonezie kieleckim jak byk stoi w składzie olej rzepakowy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2016-02-13 17:06:13

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2016 o 16:35 XL <n...@g...com> pisze:

> W dniu sobota, 13 lutego 2016 13:51:40 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:

(...)
>> To nadal ocet spirytusowy, który nijal się ma do domowej produkcji
>> jabłkowego.
>
> Ocet jabłkowy ma za małe stężenie, tj za dużo wody w stosunku do kwasu w
> porównaniu z octem uzyskanym w kolumnie octowniczej, cóż. A poza tym
> wszystkim jest TYM SAMYM octem, co i spirytusowy, Ty po prostu dodajesz
> do Twego majonezu TEN SAM kwas octowy, lecz jedynie więcej wody i mniej
> spirytusu 33333-]

Oczywiście, nie twierdziłem niczego innego!
Na szczęście ocet jabłkowy, ale też na przykład winny czy balsamiczny, to
nie tylko woda i kwas octowy. To cała reszta stanowi istotną (kapitalną!)
różnicę.
Stężenie to nie jest problem, domowe mogą mieć do 6%, a majonez nie
powstaje _całkowicie_ bez H2O.

>
>>
>> Sama zauważyłaś, klienci są niedoinformowani... Czy też o rodzaju oleju
>> roślinngo?
>> Oszczędzają na przeprojektowaniu etykiet, a nie mieliby oszczędzać na
>> oleju?
>>
>
> Tu akurat nie mieliby. Majonez Kielceki to sztandarowy produkt tych
> Zakładów.

To ciekawe...
Właśnie ten producent wpisuje się doskonale w schemat:

olej/tłuszcz roślinny = prawie na pewno palmowy, albo jego mieszanina z
innymi

bo wprowadził _nowy_ zupełnie produkt, Majonez Kielecki Omega-3, w którym
to dopiero przyznaje się do używania oleju rzepakowego rafinowanego:

http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetail/ProductD
etail/2003011670642

Pozostańmy przy swoim, moich wątpliwości nie rozwiałaś :)

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2016-02-13 17:17:42

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

O widzisz, jestem tego tak bardzo pewna, że nawet nie spojrzałam, bo i po co.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2016-02-13 17:22:13

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.02.2016 o 17:06, Trefniś pisze:
> W dniu .02.2016 o 16:35 XL <n...@g...com> pisze:
>
>> W dniu sobota, 13 lutego 2016 13:51:40 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
>
>
> (...)
>>> To nadal ocet spirytusowy, który nijal się ma do domowej produkcji
>>> jabłkowego.
>>
>> Ocet jabłkowy ma za małe stężenie, tj za dużo wody w stosunku do
>> kwasu w porównaniu z octem uzyskanym w kolumnie octowniczej, cóż. A
>> poza tym wszystkim jest TYM SAMYM octem, co i spirytusowy, Ty po
>> prostu dodajesz do Twego majonezu TEN SAM kwas octowy, lecz jedynie
>> więcej wody i mniej spirytusu 33333-]
>
> Oczywiście, nie twierdziłem niczego innego!
> Na szczęście ocet jabłkowy, ale też na przykład winny czy balsamiczny,
> to nie tylko woda i kwas octowy. To cała reszta stanowi istotną
> (kapitalną!) różnicę.
> Stężenie to nie jest problem, domowe mogą mieć do 6%, a majonez nie
> powstaje _całkowicie_ bez H2O.
>
>>
>>>
>>> Sama zauważyłaś, klienci są niedoinformowani... Czy też o rodzaju oleju
>>> roślinngo?
>>> Oszczędzają na przeprojektowaniu etykiet, a nie mieliby oszczędzać na
>>> oleju?
>>>
>>
>> Tu akurat nie mieliby. Majonez Kielceki to sztandarowy produkt tych
>> Zakładów.
>
> To ciekawe...
> Właśnie ten producent wpisuje się doskonale w schemat:
>
> olej/tłuszcz roślinny = prawie na pewno palmowy, albo jego mieszanina
> z innymi

I dlatego właśnie nie podasz linka, bo przecież to takie oczywiste:

http://www.wspspolem.com.pl/produkty/majonez-kieleck
i/majonez-kielecki-tradycyjny-170-ml/

BTW Nie żebym była fanką akurat tego majonezu, ale kolejny raz
przyłapuję cię na tym, że zwyczajnie bajasz, byle tylko dopiąć swego w
dyskusji.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2016-02-13 17:23:49

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 13 lutego 2016 16:35:59 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> (..)
> > Autorka jest absolwentką Żywienia Człowieka na SGGW.
>
> Moja córka zna tę panią, cóż, słowo przeciw słowu, ale naprawdę ta pani nie była
nigdy w Zakładach Społem w Kielcach, natomiast moja córka spędziła tam sporo czasu

...nie mówiąc o ponad 30 latach spędzonych tam przez jej Dziadka. Jest tam
specyficzna atmosfera wspólnoty, ja po prostu nie zapomnę, jak przyszli córkę
"oglądać" tj. spotkać się z nią pamiętający Dziadka pracownicy - aktualni i ci na
emeryturze, których zawiadomiono telefonicznie, że jest na praktyce wnuczka inżyniera
Z. Zjawił się spory tłumek, było to BARDZO miłe i najmocniej pokazuje, czym jest ten
zakład. Mało jest takich teraz. :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2016-02-13 17:28:25

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 13 lutego 2016 17:22:15 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
> W dniu 13.02.2016 o 17:06, Trefniś pisze:
> > W dniu .02.2016 o 16:35 XL <n...@g...com> pisze:
> >
> >> W dniu sobota, 13 lutego 2016 13:51:40 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> >
> >
> > (...)
> >>> To nadal ocet spirytusowy, który nijal się ma do domowej produkcji
> >>> jabłkowego.
> >>
> >> Ocet jabłkowy ma za małe stężenie, tj za dużo wody w stosunku do
> >> kwasu w porównaniu z octem uzyskanym w kolumnie octowniczej, cóż. A
> >> poza tym wszystkim jest TYM SAMYM octem, co i spirytusowy, Ty po
> >> prostu dodajesz do Twego majonezu TEN SAM kwas octowy, lecz jedynie
> >> więcej wody i mniej spirytusu 33333-]
> >
> > Oczywiście, nie twierdziłem niczego innego!
> > Na szczęście ocet jabłkowy, ale też na przykład winny czy balsamiczny,
> > to nie tylko woda i kwas octowy. To cała reszta stanowi istotną
> > (kapitalną!) różnicę.
> > Stężenie to nie jest problem, domowe mogą mieć do 6%, a majonez nie
> > powstaje _całkowicie_ bez H2O.
> >
> >>
> >>>
> >>> Sama zauważyłaś, klienci są niedoinformowani... Czy też o rodzaju oleju
> >>> roślinngo?
> >>> Oszczędzają na przeprojektowaniu etykiet, a nie mieliby oszczędzać na
> >>> oleju?
> >>>
> >>
> >> Tu akurat nie mieliby. Majonez Kielceki to sztandarowy produkt tych
> >> Zakładów.
> >
> > To ciekawe...
> > Właśnie ten producent wpisuje się doskonale w schemat:
> >
> > olej/tłuszcz roślinny = prawie na pewno palmowy, albo jego mieszanina
> > z innymi
>
> I dlatego właśnie nie podasz linka, bo przecież to takie oczywiste:
>
> http://www.wspspolem.com.pl/produkty/majonez-kieleck
i/majonez-kielecki-tradycyjny-170-ml/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Majonez_Kielecki
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2016-02-13 17:29:01

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2016 o 16:39 FEniks <x...@p...fm> pisze:

> W dniu 13.02.2016 o 13:51, Trefniś pisze:
>> W dniu .02.2016 o 03:33 XL <n...@g...com> pisze:
>>
>>> W dniu piątek, 12 lutego 2016 19:27:53 UTC+1 użytkownik Trefniś
>>> napisał:
>>>
>>>> Dla mnie ma dwie wady.
>>>> Po pierwsze, w składzie podają olej roślinny rafinowany, co prawie na
>>>> pewno oznacza olej palmowy, albo chociaż jego mieszaninę z innymi
>>>> olejami.
>>>
>>> NIE - to oznacza olej rzepakowy (lub może słonecznikowy, nie pomnę),
>>> ale na pewno nie palmowy.
>>> Wiem żtp z pierwszej ręki - moja córka, a wnuczka Autora, miała tam
>>> praktykę, więc stąd i JA mam pewność :-)
>>
>> Lepsze jest wrogiem dobrego. Czas płynie, praktykantki już nie
>> praktykują, a to zysk jest priorytetem. Olej palmowy jest bardzo tani.
>
> Akurat na majonezie kieleckim jak byk stoi w składzie olej rzepakowy.

Chyba muszę XL-ce i grupie zwrócić honor.

http://www.wspspolem.com.pl/produkty/majonez-kieleck
i/majonez-kielecki-tradycyjny-170-ml/

Niestety, w bardzo wielu miejscach (nawet na wikipedii - producent
powinien dopilnować tak powszechne źródło) w sieci:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Majonez_Kielecki

w składzie podawany jest olej roślinny rafinowany, bez uszczegółowienia.
Sieć potrafi okłamać, zwłaszcza jeśli ktoś szuka informacji pod z góry
założoną tezę, za co przepraszam.

Jedyny zysk taki, że teraz każdemu przy "oleju/tłuszczu roślinnym" w
składzie, zapali się czerwona lampka.
Olej palmowy rafinowany nie jest zdrowy, a przy okazji ma coraz większy
negatywny wpływ na środowisko!

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2016-02-13 17:48:46

Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2016 o 17:28 XL <n...@g...com> pisze:

> https://pl.wikipedia.org/wiki/Majonez_Kielecki
> :-)
>

Och, jest tego więcej, np:
http://magazyndietetyka.pl/majonezy-tradycyjne-porow
nanie-produktow/

Nagonka na olej palmowy jeszcze nie jest powszechna, stąd niektórzy badają
tylko ilość tłuszczu.

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry