Data: 2003-03-19 11:40:28
Temat: Re: Niebezpieczne hobby męża - jak mam pokonać strach?
Od: a...@i...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chce, nawet mówi, że wtedy będzie się tym mógł cieszyć w pełni i że jest
> pewien, że mi się spodoba. Zresztą już mamy wspólne pasje (narty i żagle) i
> to jest super!
No to bomba !!
Powiem Ci, ze ja na poczatku strasznie sie balam wody i to glebokiej a teraz
zadna sila mnie nie powstrzyma i im glebiej (w ramach rozsadku) tym lepiej.
Oczywiscie u mnie w domu strach paralizuje mame jak slyszy w telefonie, ze jej
jedynaczka znow jedzie zanurkowac ale zdaje sobie sprawe ze jestem dobrze
wyszkolona i madra :)))
Trzymam kciuki za nowa pasje Meza i oby stala sie Twoja. Nie zrazaj sie
pierwszymi porazkami (ja wybieglam z basenu z krzykiem ;)) - strach ma tylko
wielkie oczy a w nagrode czekaja piekne widoki i wrazenie, ze nareszcie
nauczylas sie ... latac !!!
pozdrawiam cieplutko i moze kiedys spotkamy sie pod woda ;)
Aisa Nurek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|