Data: 2004-12-02 22:59:44
Temat: Re: Niechęć chodzenia do kościoła.
Od: "Szczesiu" <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kumpel powiedział niedawno, że przestał korzystać z usenetu, bo grupy
dyskusyjne to, często bywa, kółka towarzyskie. Jeżeli termin "kółko
towarzyskie" ująć odpowiednio szeroko - miał rację.
Chciałoby się napisać - dobrze, że frustraci wyżywają się na grupach, bo
dzięki temu są znośniejsi dla otoczenia w świecie niekomputerowym. Męczy
mnie jednak przeczucie, że nie jest to ich w stanie całkem zaspokoić. A
innym po prostu czasem puszczają nerwy. Ze mną włącznie.
Jeżeli, pomimo przeszkód, od czasu do czasu uda się sensownie podyskutować
na jakiś temat - radość z tego tym większa, że rzadka.
|