Data: 2010-03-10 10:21:59
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czy poza pogrożeniem palcem coś z tym realnie zrobił?
Pytam, bo np pedałów i pedofili jakoś nie udało mu się przepędzić
spośród "kapłanów" krk, a nawet wręcz przeciwnie - świadomie
tolerował ich działalność, tzn tę o której wiedział.
Domyślam się zatem, że z komunistami też mu się nie udało.
Mylę się?
Jeśli nie, to ponawiam pytanie: poczuwasz się dobrze z tym, że część
kapłanów krk określasz jako "... złodzieje, łajdacy co chcą tobie [i innym]
zrobić krzywdę, a ty [i inni] im możesz skoczyć... "?
--
CB
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hn7r7h$123$1@news.task.gda.pl...
Jan Paweł 2 ostro przeciwstawiał się takim kapłanom. Dawał im do wyboru:
albo się podporządkują KRK- albo niech zdejmą habit i robią, co chcą. Nie ma
wspólnej części między marksizmem a chrześcijaństwem.
|