Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Date: Fri, 12 Mar 2010 00:23:03 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 84
Message-ID: <hnbuhg$hp1$24@node2.news.atman.pl>
References: <hn2bsv$vn6$1@news.onet.pl> <xaegcqfgfj4$.1jddtucip5z6e.dlg@40tude.net>
<hn96lv$6gi$7@node2.news.atman.pl>
<1v3kmnhgcehwp.cs8sl44f5eux$.dlg@40tude.net>
<hn99q5$6gi$18@node2.news.atman.pl>
<9q2ogoikvf1e$.1bo9mkaqkd6b2$.dlg@40tude.net>
<hn9aeq$6gi$25@node2.news.atman.pl>
<jtdqn0pvjs04$.galnyoo46xge$.dlg@40tude.net>
<hnaq22$ech$6@node2.news.atman.pl> <hnaq5d$4lt$1@news.onet.pl>
<hnaqel$6v7$1@node1.news.atman.pl> <hnasdb$e1s$1@news.onet.pl>
<hnbl7e$hp1$2@node2.news.atman.pl> <hnbmv7$m0d$1@news.onet.pl>
<hnbnu8$hp1$7@node2.news.atman.pl> <hnbnlf$obr$1@news.onet.pl>
<hnbo5u$cjb$1@node1.news.atman.pl> <hnboql$s0g$1@news.onet.pl>
<hnbpcm$cqs$1@node1.news.atman.pl> <hnbq34$vpb$1@news.onet.pl>
<hnbqt2$hp1$14@node2.news.atman.pl> <hnbra7$38q$1@news.onet.pl>
<hnbrj3$d2b$1@node1.news.atman.pl> <hnbs5k$539$1@news.onet.pl>
<hnbt2s$hp1$19@node2.news.atman.pl> <hnbt86$8h5$1@news.onet.pl>
<hnbu0t$hp1$22@node2.news.atman.pl> <hnbto0$9ii$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1268350320 18209 188.122.20.27 (11 Mar 2010 23:32:00
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Mar 2010 23:32:00 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
In-Reply-To: <hnbto0$9ii$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:521924
Ukryj nagłówki
Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Ender pisze:
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>> Ender pisze:
>>>>>>>>> cbnet pisze:
>>>>>>>>>> Zauroczony?
>>>>>>>>>> Naprawdę uważasz, że nie mam się kim już zauraczać?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Sorry, ale ty nie wiesz jak to jest kochać kogoś (z wzajemnością)
>>>>>>>>>> pozostając z tą osobą w związku te 10++ lat, bez bzykania się
>>>>>>>>>> na boku.
>>>>>>>>>> Nie mówiąc już o dzieciach.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> I tu niekoniecznie chodzi o kryterium trwałości, ale o miłość.
>>>>>>>>>> Jedni radzą sobie z miłością w związkach, a inni nie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ty niestety nie.
>>>>>>>>>> Notabene: XL także nie (pisała o tym kiedyś coś, że miłość w
>>>>>>>>>> małżeństwie
>>>>>>>>>> to tylko wg niej przeszkadza i jest jej zupełnie do tego zbędna).
>>>>>>>>>> Pod tym względem świetnie z nią pasujecie do siebie, dopóki
>>>>>>>>>> coś się
>>>>>>>>>> w tym nie zmieni u niej, albo u ciebie. ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> No cóż, jeśli faktycznie uważasz,
>>>>>>>>> że twoja miłość to nie jest tylko modne słowo,
>>>>>>>>> przydatne na potrzeby tej dyskusji, synonim obowiązków i
>>>>>>>>> zobowiązań, których się podjąłeś,
>>>>>>>>> usprawiedliwienie i uzasadnienie twojego obecnego życia
>>>>>>>>> i pogodzenie się z wyborami które dokonałeś i ich konsekwencjami,
>>>>>>>>> to moje gratulacje,
>>>>>>>>> ponieważ faktycznie udowodnić tego nikomu już nie zdołasz,
>>>>>>>>> nawet sobie ;-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> A na czym Ty zamierzasz oprzeć swój związek? Na rozsądku,
>>>>>>>> wygodzie, na niewchodzeniu sobie w drogę? Dlaczego Twój związek
>>>>>>>> jest bardziej wartościowy od tych opartych na miłości i przyjaźni?
>>>>>>>
>>>>>>> Dlaczego mój związek oparty na rozsądku jest bardziej wartościowy
>>>>>>> od tych opartych na egoistycznym epatowaniu własnymi emocjami?
>>>>>>
>>>>>> Własne emocje w postaci miłości do drugiej osoby są emocjami
>>>>>> budującymi, a nie destruktywnymi. Gdzie tu widzisz egoizm?
>>>>>
>>>>> A wiesz chociaż co budują tak naprawdę?
>>>>> Potrafisz to nazwać?
>>>>
>>>> Budują mnie. Całą. Czułabym się nieszczęśliwa, gdyby ktoś
>>>> rozpatrywał moje bycie przy sobie w kategorii wygody albo korzyści.
>>>> To jest dobre na moment, kiedy się wiedzie wygodne życie, wystarczy
>>>> jeden mały sprawdzian, żeby to zweryfikować.
>>>
>>> Piękny przykład Paulinka.
>>> Lepiej sam nie przyznał sobie racji.
>>> Budują ciebie, czyli twój egoizm i jego konsekwencje.
>>> Uchylę ci rąbka tajemnicy: te konsekwencje, to są zobowiązania, które
>>> wymuszasz na innych ;-)
>>
>> Tak dzieci i mąż to zobowiązania, najczęściej bardzo przyjemne.
>
> Nie masz pojęcia o jakich zobowiązaniach pisałem.
Twoje zobowiązania, to Twój problem.
>>> BTW IMO nie masz szans na szczęście, ale sama musisz się o tym
>>> przekonać.
>>
>> Ponieważ mnie nie bzyknął jakiś Ender, który lubi bez gumki? ;)
>> BPNSP (wiem, że to żenujące, ale musiałam)
>
> Przykro mi, ale nie ciebie.
> Widzisz, ja mam ten komfort, że mogę sobie wybrać kogo chcę bzyknąć.
Ja też mam ten wybór, nawet jeśli z niego nie korzystam.
--
Paulinka
|