Data: 2010-03-12 11:20:36
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 12-marzec-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:
> tren R pisze:
>
>> mój ojciec przyprawił mnie ostatnio o tragikomiczne drgawki.
>> wchodzę na klatkę schodową, on idzie za mną. jest ciemno. słyszę nagle
>> - wiesz gdzie się światło zapala? tam wyżej, na słupku jest taki
>> przełącznik. trzeba pstryknąć.
>
> To przynajmniej teraz możesz trochę z matki zrzucić na barki ojca.
kręgosłup miał złamany kiedyś, jak ze spadochronem na hangarze wylądował i
myślał, że jest na ziemi. i szedł, szedł i ziemia się nagle skończyła.
więc mu nie będę dokładał, chłopakowi.
--
z cyklu: Pytania Marianny.
- tata, a ile razy na świecie ja byłam zabawna?
|