Data: 2010-03-13 23:01:25
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 13 Mar 2010 23:41:47 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Jakbym nie miała patentu na "ciepłe miejsce", toby przyrządzanie
>> drożdżowego ciasta lub chleba trwało i trwało, zanim doszłoby do jego
>> upieczenia, poniewaz aby ciasto było puszyste, musi wyrastać przynajmniej 2
>> razy. Czas wyrastania nie ma znaczenia, lecz optymalna temperatura, czyli
>> bardzo ciepło. Bardzo ciepło. Wtedy ciasto wyrasta szybko, powinno być
>> zagniecione powtórnie i znowu powinno wyrosnąć. Potem znowu zagnieśc, do
>> blaszki, znowu rośnięcie i dopiero pieczenie.
>
> Ale to ma być pizza a nie drożdżowe ze śliwkami. Poza tym z
> doświadczenia wiem, że nie trzeba pińcet razy zagniatać, wystarczy, że
> wyrasta długo.
To masz słabe doświadczenie - może Ci i ciasto wyrasta wysokie aż do nieba,
ale pęcherzyki w nim bedą grubościenne i ich mniej, i przez to ciasto nie
bedzie lekkie. //mowa tu nie o pizzy, która faktycznie powinna być
gniotowata
--
Ikselka.
|