Data: 2010-03-15 13:34:32
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "czerwoniasty" <c...@g...on.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hnlah8$tsn$1@news.onet.pl...
> Nie w biznesie tylko wśród pracowników,
> gdzie zamiast udziału w zyskach szuka się motywacji właśnie poprzez
> rzekomy rozwój, dobrą atmosferę, wzajemny szacunek itp.
> Sam przecież na szkoleniach mówiłem to co ty powyżej i za to brałem kasę.
Konferencja, o której myśle, mówiła o partnerstwie biznesowym.
Czyli B2B. Tak jak powiedział Stalker - prawnicy kosztują.
Jeśli zawarcie umowy na wzajemne usługi musi być poprzedzone
z każdej strony prawniczą szermierką - czyli kto lepiej umie
prowadzić w papierach wojnę prewencyjną - to koszt jest
bardzo konkretny. Dużo prościej po prostu wiedzieć, że
się ma zaufanego partnera, który nie wywinie numeru.
Oczywiscie - zawsze może wywinąć. Ale od tego znowu jest
szacowanie ryzyka. Jak komuś ufasz - ryzyko jest mniejsze,
jak komuś nie ufasz - większe. Matematyka i tu ma coś
do powiedzenia.
|