Data: 2010-03-16 09:53:22
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu..
Od: "czerwoniasty" <c...@g...on.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hnm8db$1h8$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wy to macie problemy :-)
>
> Jak zaufanie zostanie zawiedzione - to znika
> i juz nie można być zawiedzionym .
Dziecko sobie łatwo nie odpuszcza.
Dziecko potrzebuje mieć silnych rodziców, którym
może ufać - więc trzeba się konsekwentnie starać, żeby
zabić, zlikwidować ten naturalny kredyt zaufania
i dziecięcą skłonność do 'zapominania' o zgrzytach.
> Każda kolejna "przykorość" to potwierdzenie
> faktu ,że w świecie brak zaufania
> i tym samym niezawiedzione zaufanie
> do braku zaufania w świecie.
>
> Tak bardzo "niechcę"/boję_się być zraniony ,że
> nie zaryzykue prawdziwego życia - klasyka.
> Wolę być niezranionym trupem niż
> żyć z ryzykiem bólu ...
|