Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Marchewka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>> Ender pisze:
>>>>>>> Twoja droga to twoja droga i bez obawy, ja mam swoją.
>>>>>>> Natomiast nie możesz iść nią spokojnie jak człowiek,
>>>>>>> tylko musisz zaliczać każdy 'rów' i 'kałużę'?
>>>>>>
>>>>>> Jakies przyklady na poparcie? Czy tylko autopsja? Vide:
>>>>>> pierdolenie wszystkiego, co sie rusza lub ktore o to Cie poprosi.
>>>>>
>>>>> Ależ proszę bardzo, chociażby powyższe zdanie.
>>>>> Wlazłaś teraz moja droga w bardzo dużą kupę i to jest dość dziwne,
>>>>> bo przecież wyraźnie ją widziałaś?
>>>>
>>>> Mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe, ze ta kupa jest _Twoja_.
>>>> Rozwodzisz sie nad jej urokami, co jeszcze bardziej poglebia Twoja
>>>> wystarczajaco zalosna zyciowa pasje, zwiazana z fekalnymi tematami.
>>>
>>> Jeśli nawet mogło się na tyle zepsuć, żeby zamienić sie w kupę,
>>> to naprawdę nie musisz w nią wchodzić.
>>
>> To, ze nie musze, to wiem.
>> Bardzo Ci sie nie podoba, widze, ze jednak weszlam.
>
> Nie, nie ma sprawy.
> Możesz epatować tym klimatem do woli, mnie nie urazisz.

Alez nie mialam na celu Cie uroazic. Wypowiadam jedynie swoje zdanie.

> Polubiłem Ciebie trochę i przykro mi tylko

Twoje emocje, to Twoj problem.

> że jesteś do tego zmuszana.

Zapewniam, ze nie jestem. Mam wolna wole. :-)

>>>>> Nie zastanawia Ciebie, kto Ciebie do tego zmusił,
>>>>> bo na pewno nie ja? ;-)
>>>>
>>>> A ktos musial mnie zmueszac? To, ze ktos cos tu pisze, to jest pod
>>>> przymusem, wg Ciebie? Zatem kto Ciebie zmusza, by pisac o swoich
>>>> zyciowych fekaliach?
>>>
>>> Taj jak już wspomniałem, mechanizm pułapki w która wpadłaś.
>>> Czytaj proszę co pisze do ciebie, bo przecież podałem Ci ją jak na tacy.
>>
>> Opisz bardziej szczegolowo ten "mechanizm pułapki". Bo znam rozne
>> pulapki, wole wiedziec, o ktora konkretnie chodzi.
>
> jw.

A _konkretnie_? Bo pomysle, ze uciekasz od odpowiedzi, co masz na mysli,
piszac o jakims wymyslonym "mechanizmie pulapki".
I.