Data: 2010-03-17 12:55:35
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 17 Mar 2010 12:22:02 +0100, Panslavista napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1d2d1349mfrnc.169c44mbtub8r.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 17 Mar 2010 01:22:07 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>
>>> On 17 Mar, 09:19, Marchewka <s...@g...pl> wrote:
>>>
>>>> Komentarz Redarta jest bardzo w porzadku. Natomiast mundrosci XL mamy
>>>> chyba w wystarczajej ilosci na psd?
>>>> I.
>>>
>>> A ja wiem? Tego sposobu, żeby dzieckiem zakręcić wokół własnej osi jak
>>> wpadnie w histerię to nie znałem :-)
>>>
>>
>>
>> Również włączenie głośnej muzyki zagłuszającej płacz, włączenie silnego
>> oświetlenia czy inne bodźce wzrokowe lub słuchowe) byleby silnie skupiło
>> to
>> na sobie uwagę dziecka przerywając histeryczny atak, bo przede wszystkim
>> to
>> jak najszybciej trzeba zrobić. Dopiero potem należy dziecko przytulić itp.
>> No ale wiem, że Ty stoisz i czekasz, az się dziecko wypłacze i wydatkuje
>> energię, bo po co coś robić, skoro samo padnie :->
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Podręczne źródło bodźców to zdrowy klaps. Odpowiednio zastosowane daje
> błyskawiczny rezultat.
Alez oczywiście! - innym pozostaje potępienie go i stanie nad rzucajacym
się po betonie dzieckiem, byleby tylko nie byc oskarżonym o przemoc
fizyczną...
--
Ikselka.
|