Re: Nienawidzę TEGO jeść

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-21 07:53:52

Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeść
Od: "Danka" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

kasza gryczana - staje w gardle i nie idzie dalej
móżdżek
szpitalne obiadki - to dopiero ohyda
parówki
cielęcina - tu pewnie czeka mnie lincz
krwiste mięsko

Danka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-21 08:35:50

Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeść
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Danka wrote:
> kasza gryczana

O! Zapomniałam. Też jej niecierpię.

> parówki

Też racja. Ochyda.

> cielęcina - tu pewnie czeka mnie lincz

Myślisz? Ja też za cielęciną nie przepadam.

> krwiste mięsko
>
I tatar.

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-21 09:22:57

Temat: Re: Odp: Nienawidzę TEGO jeść
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ktabaczynski wrote:
>
> No, w tym miejscu już nie wytrzymałem...
>
> TATAR JEST BE????

A czy każdemu musi smakować? Ja mam np. awersję do surowego mięsa.
Bronisz mi tego???

> Może założycie sobie osobną grupę?

Dlaczego? Dlatego, że ci się nie podobają nasze odpowiedzi w wątku jak
najbardziej w tematyce grupy???

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-21 09:58:18

Temat: Odp: Nienawidzę TEGO jeść
Od: "ktabaczynski" <k...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zGosiula" <z...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3E55E4E6.9050408@poczta.onet.pl...
> Danka wrote:
> > kasza gryczana
>
> O! Zapomniałam. Też jej niecierpię.
>
> > parówki
>
> Też racja. Ochyda.
>
> > cielęcina - tu pewnie czeka mnie lincz
>
> Myślisz? Ja też za cielęciną nie przepadam.
>
> > krwiste mięsko
> >
> I tatar.

No, w tym miejscu już nie wytrzymałem...

TATAR JEST BE????

Może założycie sobie osobną grupę?

Pozdrowienia. Krzysztof.

...dzień dobry...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-21 11:37:43

Temat: Re: Odp: Nienawidzę TEGO jeść
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

JurekA wrote:
>
> Cielęcina nie, tatar nie, to idzcie sobie do wegetarian, Niejadki ;-)))
>

Wcale aż taki daleki od prawdy nie jesteś ;-). Nie jadłam mięsa przez
kilka dobrych lat, ale to już przeszłość. Za to zmienił mi się smak i
definicja "dobrego żarcia" i teraz są potrawy, które kiedyś jadałam a
teraz nie tknę i koniec.

Na "złagodzenie" mojej wizji dodam, że uwielbiam wszelkie szaszłyczki
;-). I polędwiczki wieprzowe na różne sposoby (za wyjątkiem surowych) ;-).

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-21 12:22:51

Temat: Re: Odp: Nienawidzę TEGO jeść
Od: "JurekA" <jurdag@....o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

zGosiula wrote:

>> No, w tym miejscu już nie wytrzymałem...
>>
>> TATAR JEST BE????
>
> A czy każdemu musi smakować? Ja mam np. awersję do surowego mięsa.
> Bronisz mi tego???
>
>> Może założycie sobie osobną grupę?
>
> Dlaczego? Dlatego, że ci się nie podobają nasze odpowiedzi w wątku jak
> najbardziej w tematyce grupy???

Cielęcina nie, tatar nie, to idzcie sobie do wegetarian, Niejadki ;-)))

--
Pozdrawiam,

JurekA
e-mail: jurdag@...o2.pl | jurdag@...o2.nl
http://gone

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-21 22:41:01

Temat: Re: Odp: Nienawidzę TEGO jeść
Od: "T0SIA" <t...@f...istnieje.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zGosiula" <z...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3E55EFF1.70508@poczta.onet.pl...
> > TATAR JEST BE????

> A czy każdemu musi smakować? Ja mam np. awersję do surowego mięsa.
> Bronisz mi tego???

oj... tak..tatar!!!!!!!!!!!!!!!
zalazl mi porzadnie za skore..
jako 4 letni brzdac trafilam przez niego na izolatke na 3 tygodnie z powodu
ciezkiego przypadku salmonelli..
cala rodzina sie strula kupionym w garmazerii tatarem... ale ja wyladowalam
jako jedyna w szpitalu i skosztowalam m.in. "smaku" punkcji w rdzen kregowy
:-O

od tamtej pory TATAR jest mym smiertelnym wrogiem ;-)

o dziwo rodzinka zajada sie do dzis ze smakiem..ale tylko i wylacznie
zrobionym w domu, oczywiscie...przez Mame :-)
--
Pozdrawiam - T0SIA
*************************************************
"Kobieta powinna powstrzymać swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie,
aby umozliwić męzczyźnie wykształcenie pozagenitalnych form osobowej
komunikacji"
************************************************