Data: 2010-10-19 21:54:12
Temat: Re: Nienawiść
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b050bb2a-2f60-4f42-95b8-409a5a39429e@a3
7g2000yqi.googlegroups.com...
> On 19 Paź, 22:51, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com>
>> > On 19 Paź, 20:38, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> >> Nie jestem wolna od nienawiści - to utopia wierzyć, że można dojść do
>> >> czegoś takiego,
>> > Twoim zdaniem.
>> > Ja natomiast twierdze, ze mozna.
>> > Na swoim przykladzie.
>>
>> No nie wiem. Gdzieś tak na poziomie Mistrza- może i tak. Jednak jak ktoś
>> twierdzi, że nigdy nawet przez chwilę nie czuje takich silnych emocji, to
>> ja
>> zakładam, że osoba taka albo konfabuluje, albo ma słaby kontakt ze swoimi
>> emocjami.
>
> Nie powiedzialam, ze NIGDY.
>
> Moje emocje kosztowaly mnie zdrowie.
> Mialam do wyboru: nienawisc albo zrozumienie.
> Smierc albo zycie.
>
> Wybralam zycie.
> W zrozumieniu.
>
> Choc przeciez sam niedawno zobaczyles, ze
> emocje pozostaja we mnie na stalym miejscu ;)
Czyli- źle Cię zrozumiałem. Nie potrafię się odnieść do reszty- nie znam
kontekstu, o którym mgliście wspominasz. Jednak- żeby coś uściślić: czy
życie w zrozumieniu- to usprawiedliwienie (kogoś, siebie)?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|