Data: 2010-10-22 08:49:33
Temat: Re: Nienawiść
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i9ra9t$l4a$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:1qhnhdtpdwqg5$.dlg@trenerowa.karma...
>
> Fajny tekst.
> Podobnie, jak w tekście vb - jest o własnym widzeniu
> kolorów i jest o zestawieniu własnego widzenia z fizyką świata,
> nieprzekraczalną fizyką góra-dół.
>
> Część Twojej wypowiedzi da się sprowadzić do prostego
> PRowego określenia: specjalista od wszystkiego to
> w istocie specjalista do niczego.
>
> Część do tego, że wysokiej klasy specjaliści to często
> ekscentrycy, którzy są co najmniej trudni w sprawach
> przyziemno-pozyciowo-rodzinnych.
>
> A sam się zastanawiam nad czymś takim,
> czy mając zapewnioną taką 'logistykę', o jakiej wspomniał vB
> i Ty - czy z tej pozycji można zachować postawę nie-dekadencką,
> nie-anarchistyczną wobec świata. Czy można zachować wiarę
> w człowieka i wyeksponować jakieś wartości, nadać im priorytety,
> a inne 'puścić' jako mniej istotne i niespecjalnie godne walki
> (bo np. wchodzące w konflikt z wartościami wyżej postawionymi) ?
>
> Więc co jest naprawdę ważne ?
>
> Chodzi o to, by z tego wszystkiego wydobyć komunikat konstruktywny.
>
> Dla mnie takim konstruktywnym 'holistycznym' komunikatem, choćby
> w kontekście tematów okołofotygowych, jest stare określenie
> 'każda potwora znajdzie swego adoratora', w wersji
> wulgarnej brzmiące: 'nie ważne, że potwór, byle miał ot...'.
>
> Osobiście jednak budzi mój sprzeciw Twoje gładkie wyjście
> z pewnej tezy vonBrauna określeniem 'wszystkie kolory zawsze były
> dostępne'. Czyli coś jak: Bóg zawsze był, jest i będzie i wszystkich
> kocha równo.
> To było imho tanie i słabe ;)
>
> No ale wracając do kolorów.
>
> Można założyć, że zarówno Ty jak i vB macie bardzo szeroką
> perspektywę spojrzenia na ludzi.
>
> Istnieje jednak istotna różnica, jest związana nie z horyzontem,
> ale z miejscem obserwacji, z zadaniem postawionym wieży
> obserwacyjnej. Ciekawym bym był, jak widzisz tę różnicę.
>
> Oczywiście zmierzam w kierunku, w którym Twoje spojrzenie
> specjalistycznie i vBowe spojrzenie specjalistyczne nie są
> 'równoprawne' w kontekście wątku fotygowego na grupie psp.
> Tzn. stają się równoprawne dopiero, kiedy przyjmiemy dodatkowe
> założenia. Np. postawimy wysoko w hierarchii wartości anarchię,
> dekadentyzm i chaos, jeśli np. przyjmiemy Chironowe spojrzenie
> -antyczerwone, że nauka w szkołach jest tylko po to, by
> wychowywać półgłówkowatych przyszłych wyborców :)
>
Ja mam osobistą prośbę, czy moglibyście mi link do tego tekstu wyciągnąć
gdzieś na górę? Bo mi go ewidentnie wcięło.
MK
|