Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!goblin1!gobli
n.stu.neva.ru!postnews.google.com!30g2000yqm.googlegroups.com!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nienawiść
Date: Fri, 22 Oct 2010 14:41:17 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 69
Message-ID: <e...@3...googlegroups.com>
References: <i9jv0c$9u6$1@news.onet.pl> <i9kekp$h5t$1@inews.gazeta.pl>
<1...@t...karma> <i9kgi4$nld$1@inews.gazeta.pl>
<i9m9tq$eb0$3@news.dialog.net.pl> <i9madg$eiv$3@news.dialog.net.pl>
<1...@t...karma> <i9nl5t$hhf$1@inews.gazeta.pl>
<q...@t...karma> <i9pubd$29d$1@inews.gazeta.pl>
<1qhnhdtpdwqg5$.dlg@trenerowa.karma> <i9ra9t$l4a$1@news.onet.pl>
<i9rdme$4r3$2@speranza.aioe.org>
<7...@j...googlegroups.com>
<i9suql$1t5$1@speranza.aioe.org>
NNTP-Posting-Host: 188.122.20.25
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1287783677 22499 127.0.0.1 (22 Oct 2010 21:41:17 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Oct 2010 21:41:17 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: 30g2000yqm.googlegroups.com; posting-host=188.122.20.25;
posting-account=76H_8AkAAAD1Jpmk9XcbdNstMMwkuTsK
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.11)
Gecko/20101012 Firefox/3.6.11,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:565257
Ukryj nagłówki
On 22 Paź, 23:13, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2010-10-22 09:29, Hanka pisze:
>
> > On 22 Paź, 09:15, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
> >> Wszystko mozna zaakceptowac tylko czy warto?
> >> Bo kazda akceptacja ma swoja cene, ktora trzeba przedzej czy pozniej
> >> zaplacic.
> >> Pytanie powinno byc zatem ile ty za to zaplacisz i kiedy.
>
> > Ok.
> > Zatem: jak widzisz, jak rozumiesz, cene akceptacji
> > powszechnego zwulgarnienia jezyka?
> > Bo akurat ten temat wstal dzis dosc wyraznie.
>
> Jak pisalem juz wielokrotnie, wszystko co tyczy sie czlowieka jest
> zwykle bardzo bezwladne, czyli efekty dzisiejszego dnia beda w dalekiej
> przyszlosci, ale beda.
> Gdyby jej nie bylo sprawa bylaby prosta.
> Np. po wypaleniu papierosa dostajesz raka. Wtedy bez namyslu i od reki
> rzucasz palenie.
> Albo po zjedznieu kartofli (skrobi) ze schabowym przybywa Ci odrazu 20
> kg nadwagi. Pewnie juz niedy bys nie zjadla takiego posilku.
> Ale czlowiek jest bezwladny.
> Raka dostanie po 10 tysiecznym papierosie, kiedy jest juz tak
> uzalezniony, ze nawet zwali to na inna przyczyne, a palenia nie rzuci.
> Podobnie z nadwaga. Rosnie codzien po 0,1mm tluszczu, takze ten wzrost
> 20 kg nadwagi przestaje byc widoczny, podobnie jak rozwalony metabolizm.
> Jak sadzisz, gdyby umierajacy na raka palacz lub zchorowany tluscioch
> mogli sie przeniesc w czasie powiedzmy do czasow gdy zaczynali palic lub
> zrec, to jaka wiadomosc by samemu sobie przekazali?
> Z bluzganiem jest podobnie.
> Przyklad z mojego otoczenia: znajoma poszla do pracy do biura
> projektowego. Byli tam rozni ludzie, w roznym wieku i o roznej kulturze
> osobistej.
> Z nikim sie tam nie spoufalala, ale na pocztku ja zszkokowalo, jak jeden
> starszy (ok 50 letni) projektant powiedzial przy wszystkich do
> kolezanki, ktora nie miala czasu czegos jemu tam policzyc, to huj ci w dupe.
> Teraz jak powstala ta sytuacja.
> Otoz byl wlasnie w tym biurze ten czlowiek, cos ala taka kurwa trenejro,
> ktory zwykl rzucic miesem czasem. I byla taka kolezanka, ktora najpierw
> przeszla z nim na ty, a potem na stope kolezenska nie zwazajac na jego
> brak kultury. Spoufalili sie do tego stopnia, ze potem jej wlasnie tak
> powiedzial.
> Ponoc zrobila sie cala czerwona na twarzy i az sie poryczala.
> Jak myslisz Haniu, gdyby mogla sie cofnac w czasie zanim powstala ich
> tak daleko posunieta zazylosc, to co by samej sobie przekazala?
> Czy Ty chcialabys, kiedys uslyszec cos takiego od swojego kolegi? Albo w
> swoim miejscu pracy?
> Albo zeby uslyszeli to Twoi znajomi lub kolezanki?
> Nie wiem kto tej szmacie trenejro pozwolil na rekrutacje ludzi, bo
> ewidentnie sie do tego nie nadaje, ale jedno juz teraz jest wiadome na
> pewno, ze jego pomiot takze nie bedzie sie krepowal uzywac kurew
> towarzysko, a ich otoczenie z czasem przestanie nawet to nawet juz nie
> tylko razic, ale nawet zauwazac. I ten brak kultury oraz jego akceptacje
> przekaza dalej.
Ja to się ma do Twojej rozbuchanej tfurczości w tym temacie mały? Z
tego co pamiętam i archiwum również sowicie nas częstowałeś różnymi
wybuchami kulturalnej finezji.
Masz krótką pamięć?
p.
Linki na życzenie szanownego pana, mogę na publicznym forum
przedstawić.
|