« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2010-10-19 20:46:13
Temat: Re: NienawiśćW dniu 2010-10-19 22:41, Nowy lepszy tren R pisze:
> Był to dzień 19-październik-10, kiedy medea napełnił usenet słów muzyką:
>
>> W dniu 2010-10-19 22:00, Nowy lepszy tren R pisze:
>>
>>> Wyprzedzałaś na ciągłej, na zakręcie i pod górkę. Tuż przed skrzyżowaniem,
>>> na terenie zabudowanym jadąc z prędkością 160-ciu km/h. Zaraz po
>>> wyprzedzeniu gwałtownie hamując skręciłaś w lewo na zakazie, wjeżdżając w
>>> ulicę jednokierunkową. Pod prąd. Po czym spokojnie zaparkowałaś sobie na
>>> środku drogi i zastawiłaś wyjazd straży pożarnej. A jak przyszła straż
>>> miejska i policja, to zrobiłaś im dziką awanturę. I by ci uszło na sucho,
>>> ale okazało się, że nie wykupiłaś biletu parkingowego. Zgadłem?
>>
>> Aż takiego temperamentu to ja nie mam. Wystarczy mi odpowiednia prędkość. ;)
>
> Medea piratka drogowa! Nowe oblicze! Mlask!
Nie rób z jednorazowego incydentu reguły, proszę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2010-10-19 20:48:22
Temat: Re: Nienawiść
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4cbdecc5$0$27024$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 2010-10-19 19:57, Veronika pisze:
>>
>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>> wiadomości news:12hordhmyv75i$.dlg@trenerowa.karma...
>>
>>> Pora umierać? :)
>>
>> Lepiej mnie pociesz(cie).
>
> Ja Cię rozumiem, bo też kiedyś mi się to zdarzyło. Paskudne uczucie. Ale
> koty są po prostu głupie albo ślepe, nie ma innej możliwości.
>
> A w ogóle to przedwczoraj dostałam swój pierwszy w życiu mandat. Po ponad
> 10 latach jeżdżenia! Też wymagam pocieszenia.
>
A za cóż to?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2010-10-19 20:50:17
Temat: Re: Nienawiść
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:9m1p714jaweb$.dlg@trenerowa.karma...
> No właśnie, V-V, skoro już jesteśmy grupą wsparcia, to powiedz nam coś o
> sobie. Bo np. ja to praktycznie Cię nie znam. Wiem tylko, że przejechałaś
> kota, lubisz brzydkie wyrazy i szukasz pocieszenia na psp. To jakoś
> dramatycznie mało, jeśli mamy mówić o człowieczeństwie, relacjach,
> humanizmie, i cos tam coś tam.
Tyle lat tu kibluję i mnie nie znasz?
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2010-10-19 20:51:11
Temat: Re: NienawiśćBył to dzień 19-październik-10, kiedy medea napełnił usenet słów muzyką:
> W dniu 2010-10-19 22:41, Nowy lepszy tren R pisze:
>> Był to dzień 19-październik-10, kiedy medea napełnił usenet słów muzyką:
>>
>>> W dniu 2010-10-19 22:00, Nowy lepszy tren R pisze:
>>>
>>>> Wyprzedzałaś na ciągłej, na zakręcie i pod górkę. Tuż przed skrzyżowaniem,
>>>> na terenie zabudowanym jadąc z prędkością 160-ciu km/h. Zaraz po
>>>> wyprzedzeniu gwałtownie hamując skręciłaś w lewo na zakazie, wjeżdżając w
>>>> ulicę jednokierunkową. Pod prąd. Po czym spokojnie zaparkowałaś sobie na
>>>> środku drogi i zastawiłaś wyjazd straży pożarnej. A jak przyszła straż
>>>> miejska i policja, to zrobiłaś im dziką awanturę. I by ci uszło na sucho,
>>>> ale okazało się, że nie wykupiłaś biletu parkingowego. Zgadłem?
>>>
>>> Aż takiego temperamentu to ja nie mam. Wystarczy mi odpowiednia prędkość. ;)
>>
>> Medea piratka drogowa! Nowe oblicze! Mlask!
>
> Nie rób z jednorazowego incydentu reguły, proszę.
Rzeczywiście. Wróciła stara dobra poważna medea... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2010-10-19 20:51:48
Temat: Re: Nienawiść
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ab91ac39-38bf-423a-8386-d45aedf28bdf@l1
4g2000yqb.googlegroups.com...
> On 19 Paź, 20:38, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Nie jestem wolna od nienawiści - to utopia wierzyć, że można dojść do
>> czegoś takiego,
>
> Twoim zdaniem.
> Ja natomiast twierdze, ze mozna.
> Na swoim przykladzie.
>
>> a obłuda twierdzić, że jest się tego już bliskim.
>
> Twoim zdaniem. :)
>
>> Natomiast
>> usilnie "przepracowałam" sobie agresję na... politowanie.
>
> Sporo musialo byc tej agresji.
> Pamietam czas, ze to Twoje politowanie
> pojawialo sie w kazdym niemal poscie.
No nie wiem. Gdzieś tak na poziomie Mistrza- może i tak. Jednak jak ktoś
twierdzi, że nigdy nawet przez chwilę nie czuje takich silnych emocji, to ja
zakładam, że osoba taka albo konfabuluje, albo ma słaby kontakt ze swoimi
emocjami.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2010-10-19 20:52:02
Temat: Re: NienawiśćBył to dzień 19-październik-10, kiedy Veronika napełnił usenet słów
muzyką:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:9m1p714jaweb$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> No właśnie, V-V, skoro już jesteśmy grupą wsparcia, to powiedz nam coś o
>> sobie. Bo np. ja to praktycznie Cię nie znam. Wiem tylko, że przejechałaś
>> kota, lubisz brzydkie wyrazy i szukasz pocieszenia na psp. To jakoś
>> dramatycznie mało, jeśli mamy mówić o człowieczeństwie, relacjach,
>> humanizmie, i cos tam coś tam.
>
> Tyle lat tu kibluję i mnie nie znasz?
No właśnie jakoś mało. Głównie zapadła mi w pamięć Twoja złośliwość :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2010-10-19 20:52:09
Temat: Re: NienawiśćDnia Tue, 19 Oct 2010 22:38:44 +0200, vonBraun napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 19 Oct 2010 22:11:47 +0200, vonBraun napisał(a):
>>
>>>Ikselka wrote:
>>>
>>>
>>>>Dnia Tue, 19 Oct 2010 21:58:55 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>>Próbowałeś kiedyś dojść jak to się dzieje że coś w zasadzie obojętnego
>>>>>budzi impuls agresji? Miałeś taka sytuację?
>>>>
>>>>Ach, nie zwróciłam uwagi, ze chodziło o "coś w zasadzie obojętnego".
>>>>No nie, tego to ja u siebie nie zaobserwowałam, Sorry za wtręt
>>>>poniewczasie.
>>>>
>>>
>>>Akurat przykład skrajny pozwala lepiej sobie unaocznic co się w takiej
>>>sytuacji dzieje i dobrze że napisałaś.
>>>
>>>W końcu "teoretycznie nie miałaś prawa jako doświadczona nauczycielka
>>>sie denerwować".
>>
>> Ale ja nawet nie zdążyłam się zdenerwować - tylko poczułam rodzaj
>> przerażenia i wyraźny ból serca oraz wstrząsająco wyraźny
>> dysonans/niezgodność tego, co widze, z tym, co do mnie faktycznie dociera
>> (widzę dziecko, a dociera master-perfidia której nie umaiłąm
>> przyporządkowac do dziecka, bo czegoś takiego do tamtej pory nie spotkałam,
>> zresztą OD tamtej pory już też nie), a zdenerwowanie nastąpiło już po tym
>> "ręcznym" odruchu i jego stłumieniu.
>
> W domu wysłuchuje takich historii, i zasadzie podobieństwa podejrzewam,
> ze był tu jeszcze jeden istotny szczegół, którego nie podałaś - albo nie
> rozumiem. Załozyłem bowiem, że sytuacje te były powtarzalne i szkolny
> psychopata męczył Cie przez czas dłuższy - czyli miało sie co odłożyć.
O, właśnie, otóż NIE!
Ten chłopak był zupełnie się niewyróżniającym dzieckiem, pod zadnym
względem, nawet nie pamiętam dziś jego nazwiska ani twarzy, uczyłam w tej
klasie okazjonalnie, na zastępstwach. Moze że dwa razy się odezwał.
Zupelnie normalne dziecko - do tamtej pory tak go odbierałam. I dlatego tym
większy szok.
>
> Jeśli nie przeżywałaś uświadamianej agresji, to chyba oznacza,
> że jakiś ważny powód uniemożliwiał przeżycie tych impulsów, bo
> raz na kilka lat zdarza sie w każdej szkole dziecko "genialne"
> w ten dziwny sposób, że każdy ma ochotę sprawic mu manto, "doskonale oporne"
> na oddziaływania wychowawcze.
To nie było dziecko genialne, tylko PERFIDNE. Taką dorosłą perfidią, która
objwiła się w jednej tylko chwili. Coś w typie dziecka z filmu "Omen".
>
> Załozyłem, że jakiś dysonans wizji siebie jako "doświadczonego pedagoga"
> szukającego jakiegos ideału w swej pracy i dość naturalna IMHO chęc
> "przyłożenia w papę". Z kolei w tej interpretacji "zawał" byłby karą za
> "niesportowe zachowanie się".
Chyba to nie tak. Zawsze, kiedy ktoś mnie bardzo zrani, mam ten sam ból
serca. Po prostu wtedy czekam, aż on przejdzie i nawet nie mam ochoty
niczego więcej robić... Zadnej agresji. Podkreślam - kiedy ktoś mnie ZRANI.
A ten dysonans miedzy dziecięcym ciałem a już w cześci dorosłą (bo
naznaczoną perfidią) psychiką wywołał u mnie szok, ale własnie też
poczucie zranienia - moze własnie dlatego, że odebrano mi pewność
absolutnej nieskazitelności=dziewiczosci dziecięcej psychiki, do którego to
poczucia przywykłam jako... matka. Tamto dziecko okazało się skażone czymś
złym. Bardzo to przeżyłam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2010-10-19 20:53:03
Temat: Re: NienawiśćW dniu 2010-10-19 22:42, Ikselka pisze:
> No ale powiedz - pocieszyłam Cię?
Nie, nie pocieszyłaś. Ale też tak naprawdę tego nie potrzebowałam, bo
potraktowałam mój mandat bardziej w charakterze nietypowej przygody, niż
kary. Może gdybym dostawała mandaty częściej, to faktycznie
potrzebowałabym wsparcia (zwłaszcza finansowego, hehe). Poza tym ten
"mój" policjant był bardzo dla mnie łaskawy. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2010-10-19 20:53:05
Temat: Re: Nienawiść
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i9kr9i$4m3$...@i...gazeta.pl...
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4cbdecc5$0$27024$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A w ogóle to przedwczoraj dostałam swój pierwszy w życiu mandat. Po ponad
>> 10 latach jeżdżenia! Też wymagam pocieszenia.
>
> Możesz nie płacić dopóki komornik się nie odezwie, do mandatów nie
> doliczają odsetek !
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Ale wjeżdżają na pensję, i obciach w pracy. No i koszty komornicze.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2010-10-19 20:53:22
Temat: Re: NienawiśćDnia Tue, 19 Oct 2010 22:40:09 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-10-19 22:25, Nowy lepszy tren R pisze:
>> Był to dzień 19-październik-10, kiedy Hanka napełnił usenet słów muzyką:
>>
>>> On 19 Paź, 22:12, "Veronika"<veronika_veronika@spam_op.pl> wrote:
>>>> Użytkownik "Hanka"
>>>>> Pierwsza!!
>>>>> Pocieszam Cie z calych sil :)
>>>>
>>>> Mnie mieliście pocieszać. Kurde!
>>>
>>> Hmm, co do mnie, to wiem, ze Medea
>>> na moj usmiech odpowie usmiechem.
>>>
>>> Czym Ty odpowiesz, cholerka Cie wie :)
>>> Lepiej nie ryzykowac ;)
>>
>> No właśnie, V-V, skoro już jesteśmy grupą wsparcia, to powiedz nam coś o
>> sobie. Bo np. ja to praktycznie Cię nie znam. Wiem tylko, że przejechałaś
>> kota, lubisz brzydkie wyrazy i szukasz pocieszenia na psp. To jakoś
>> dramatycznie mało, jeśli mamy mówić o człowieczeństwie, relacjach,
>> humanizmie, i cos tam coś tam.
>
> Używa jeszcze magicznych szmatek i często myje okna. :)
>
Często myje CZYSTE okna! //VB na pewno miałby tu cos ciekawego do
powiedzenia ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |