Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Date: Sun, 10 Aug 2003 15:14:11 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <bh5gi1$jva$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bh5b66$s2e$1@szmaragd.futuro.pl>
NNTP-Posting-Host: pi105.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1060521345 20458 217.99.209.105 (10 Aug 2003 13:15:45
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 10 Aug 2003 13:15:45 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:45440
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marzena" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bh5b66$s2e$1@szmaragd.futuro.pl...
> Poradźcie, co robić w takiej sytuacji? Dodam, że mój mąż niewiele myśląc
> uderzył ja w twarz, czego teraz żałuje.
Marzena, jezeli Twoj maz bez namyslu uderzyl w twarz zbuntowane dziecko,
to - jak przypuszczam - jest to dla niego naturalny odruch. Mam tu na mysli
to, ze mogl takie zachowania wyniesc z domu. Poniewaz Twoja szwagierka, to -
jak sadze - jego siostra - wyobrazam to sobie tak, ze w tamej rodzinie
wszelkie zachowania byly wymuszane na dzieciach za pomoca grozb, zakazow,
bezwzglednych nakazow i rekoczynow. Uderzenie w twarz - to najwieksze
upokorzenie, uderzenie w twarz dziecka - to upokorzenie podwojne, bo ono nie
moze oddac.
Na upokorzenie reaguje sie proba upokorzenia przeciwnika. Tak zrobil Twoj
maz. Jezeli corce Twojej szwagierki zakazy i nakazy wiaza sie z lamaniem jej
charakteru, z czyms bezwzglednym i nie podlegajacym dyskusji,a dla niej,
jak mniemam, zupelnie nieuzasadnionym - to nic dziwnego, ze reaguje
wyzwiskami. Odplaca po prostu pieknym za nadobne. Nie mam na mysli
konkretnych zakazow, o ktorych wspominasz, tak wyobrazam sobie system
wychowania w domu Twojej szwagierki.
Co robic? Po pierwsze, bezwzglednie, przeprosic smarkule. Wytlumaczyc jej ze
taka reakcja byla wynikiem tego, ze wujek poczul sie dotkniety epitetami i
nie umial inaczej zareagowac, ale na przyszlosc bedzie sie staral nad soba
panowac. Ja prosi sie o to samo.
Po 2. zobaczyc w gowniarze - dziecko. Czlowieka. Doroslemu nie powiesz "Nie,
bo nie". Tlumaczyc, dlaczego podejmuje sie takie a nie inne decyzje.
Szanowac jej decyzje.
po 3. przyjrzec sie domowi rodzinnemu meza, wysnuc rozsadne wnioski i
zapobiegac na przyszlosc powielaniu niewlasciwych schematow. Tak Ty i maz,
jak szwagierka i jej maz. Zmienic sposob spojrzenia na wychowanie dzieci.
Polecam "Dobra milosc" Eichelbergera, Sosnowskiej i Samsona.
Epitety w stosunku do malej uzylam swiadomie. Tak ja postrzegacie, czyz nie?
Pozdrowienia
margola
|