Data: 2003-08-11 21:35:50
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż margola & zielarz i te mądrości wymagają mojej
stanowczej erekcji:
> Co robic? Po pierwsze, bezwzglednie, przeprosic smarkule. Wytlumaczyc jej ze
> taka reakcja byla wynikiem tego, ze wujek poczul sie dotkniety epitetami i
> nie umial inaczej zareagowac, ale na przyszlosc bedzie sie staral nad soba
> panowac. Ja prosi sie o to samo.
W imię czego ją się do tego przekona? Nauk Kościoła, szkoły, mocy
kieszonkowego czy czego? ;]
Sorry, ale zawiewa mi to poprawnością z psd pt. 'dzieci się nie bije'.
A kto powie coś innego, to będzie zjedzony.
> Polecam "Dobra milosc" Eichelbergera, Sosnowskiej i Samsona.
> Epitety w stosunku do malej uzylam swiadomie. Tak ja postrzegacie, czyz nie?
Nie każda Maria jest niepokalana, nie każde dziecko da się wychować
bezstresowo.
Nie twierdzę, że dobrze się stało - ale to jest konsekwencja jej
nastawienia.
Skoro smarkula (TAK) jest wg Ciebie dorosła, to wg mnie niech poznaje
'hard knock life' z dorosłej strony, właśnie takiej zasady: jest
*akcja*, jest *reakcja*. :]
'Za pysk w pysk'.
--
Wnioski z dyskusji o wegetarianiźmie na pl.soc.dzieci:
Adolf Hitler był złym wegetarianinem - podjadał sobie parówki.
Jedzenie mięsa to symbol siły i dominacji nad światem przyrody.
|