Data: 2003-08-12 05:03:25
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Od: Bischoop <B...@k...russia>
Pokaż wszystkie nagłówki
Latem Z. Boczek wyklawiaturzyl(a):
> Wprąciłem się, gdyż Bischoop i te mądrości wymagają mojej stanowczej
> erekcji:
>
>> [wujek chlasnął młodą w gębę]
>
> A młoda ojca nie ma? Nie napisałaś - matka wychowuje ją pewnie sama?
>
> Jeśli nie ma - to wszystko IMHO wyjaśnia: brak silnej ręki,
> niewzruszonego autorytetu.
> Tak to (z moich obserwacji) jest, że matka samotnie wychowująca dzieci
> nie ma siły psychicznej (po ciężkim dniu pracy na ich utrzymanie, na
> dbanie o Ich potrzeby i zachcianki), ukarać dziecka, wychować je
> stanowczą ręką. Jakiś syndrom winy ('ono i tak jest biedne')?
>
Hehe moj kolega byl wychowywany sam przez matke, jak cos narozrabial
mam ino sie histerycznie darla, czasami tylko w leb go trzasla, ale tak
lekutko, chyba by synka cos nie zabolalo. Efekt byl taki ze raz trzasnol
w nia stolkiem. Chlopak doslownie wiedzial ze nic mu sie nie stanie, i
bardzo rozrabial, w koncu jednak poczul karnosc jak trafil do kicia, tam
go dopiero wychowali.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1002333 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
|