Data: 2003-08-13 16:40:18
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Od: "Marzena" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "margola & zielarz"
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> napisał w wiadomości
news:bh5gi1$jva$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
> Marzena, jezeli Twoj maz bez namyslu uderzyl w twarz zbuntowane dziecko,
> to - jak przypuszczam - jest to dla niego naturalny odruch. Mam tu na
mysli
> to, ze mogl takie zachowania wyniesc z domu. Poniewaz Twoja szwagierka,
to -
> jak sadze - jego siostra - wyobrazam to sobie tak, ze w tamej rodzinie
> wszelkie zachowania byly wymuszane na dzieciach za pomoca grozb, zakazow,
> bezwzglednych nakazow i rekoczynow. Uderzenie w twarz - to najwieksze
> upokorzenie, uderzenie w twarz dziecka - to upokorzenie podwojne, bo ono
nie
> moze oddac.
> Na upokorzenie reaguje sie proba upokorzenia przeciwnika. Tak zrobil Twoj
> maz. Jezeli corce Twojej szwagierki zakazy i nakazy wiaza sie z lamaniem
jej
> charakteru, z czyms bezwzglednym i nie podlegajacym dyskusji,a dla niej,
> jak mniemam, zupelnie nieuzasadnionym - to nic dziwnego, ze reaguje
> wyzwiskami. Odplaca po prostu pieknym za nadobne. Nie mam na mysli
> konkretnych zakazow, o ktorych wspominasz, tak wyobrazam sobie system
> wychowania w domu Twojej szwagierki.
>
> Co robic? Po pierwsze, bezwzglednie, przeprosic smarkule. Wytlumaczyc jej
ze
> taka reakcja byla wynikiem tego, ze wujek poczul sie dotkniety epitetami i
> nie umial inaczej zareagowac, ale na przyszlosc bedzie sie staral nad soba
> panowac. Ja prosi sie o to samo.
>
> Po 2. zobaczyc w gowniarze - dziecko. Czlowieka. Doroslemu nie powiesz
"Nie,
> bo nie". Tlumaczyc, dlaczego podejmuje sie takie a nie inne decyzje.
> Szanowac jej decyzje.
>
> po 3. przyjrzec sie domowi rodzinnemu meza, wysnuc rozsadne wnioski i
> zapobiegac na przyszlosc powielaniu niewlasciwych schematow. Tak Ty i maz,
> jak szwagierka i jej maz. Zmienic sposob spojrzenia na wychowanie dzieci.
>
> Polecam "Dobra milosc" Eichelbergera, Sosnowskiej i Samsona.
> Epitety w stosunku do malej uzylam swiadomie. Tak ja postrzegacie, czyz
nie?
>
> Pozdrowienia
>
> margola
Bardzo dziękuję za radę,(piszę dopiero teraz, bo miałam problem z
komputerem) i wszystkie sugestie. Kończę, bo znowu jest coś nie tak
Pozdrawiam M
>
|