Data: 2003-08-13 18:56:26
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Od: tweety <C...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik margola & zielarz napisał:
> Użytkownik "tweety" <C...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:bhdoai$q0r$1@ns.master.pl...
>
>>ale róznica polega na tym, że pomimo iż ty i qwax jestescie wychowani on
>>nie ma zalu do matki, ze go uderzyła/dała klapsa czy do ojca czy
>>dziadków a ty dostałas raptem raz i do konca zycia bedziesz to
>>pamietac/wypominac/nie wybaczac ojcu i dla mnie własnie to jest ta
>>róznica, ty uwazasz sie za pokrzywdzoną bo ojciec cie uderzył
>
>
> Ojciec uderzył mnie w twarz. Tego się nie wybacza i wiem co mówię.
>
Margolo ja tez dostałam od swojego ojca w twarz raz w zyciu mając
bodajze 12- czy 13 lat i rozumiem teraz z perspektywy czasu dlaczego to
zrobił i go popieram bo ja zrobiłabym to samo. Problem był podobny jak w
1-szym poscie, tylko ja swoja mamę wyzwałam (taki kaprys zbuntowanego
dzieciaka :-( ) i dostałam od ojca i wiesz nigdy nie pomyslałam, zeby mu
to wypominac czy nie wybaczac czy cokolwiek innego, całkiem niedawno
wogóle mnie sie to przypomniało, uwazam, ze w pełni zaśłuzałam wtedy na
to tak jak ta dziewczynka, fakt odruch, fakt nie nalezy bic nikogo w
twarz, ale ten odruch jest tak naturalny i jest odzewem na pyskówki
dziecka, dziecko musi sobie zdawac sprawę, ze czym innym jest mówienie
do rówiesnika "jestes głupi" a czym innym wyzwanie osoby dorosłej pod
której jest sie opieką (rodzic, wujek) debilem czy głupiek i tutaj zadne
słowa nie pomogą a tym bardziej słowo przepraszam, gdyby to dziecko od
początku było uczone szacunku i wpajane by jej były pewne zasady takiej
sytuacji by nie było, ale teraz uwazam, ze rozmowa niewiele pomoze, tak
agresywne dziecko moze ostudzic albo to uderzenie w twarz albo powazna
kara. A przeprosiny tego dziecka są wg mnie niepotrzebne bo dasz do
zrozumienia jej, ze to ty popelniłas bład a wt ym wypadku dziecko musi
wiedziec, ze to ono jest winne i wyobraź sobie, ze ja poczułam sie wtedy
winna i nigdy wiecej nie wyzwałam swoich rodziców (wogóle nikogo) i
nigdy wiecej nikt mnie w twarz nie uderzył.
--
Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.master.pl/~mwota/
|