Data: 2003-08-13 20:05:17
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Od: puchaty <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Istota tweety widocznie straciła kontakt z nadświadomością popełniając:
>
>... nigdy nie pomyslałam, zeby mu
> to wypominac czy nie wybaczac czy cokolwiek innego, całkiem niedawno
> wogóle mnie sie to przypomniało
Warto IMO się zastanowić dlaczego Ci się to przypomniało.
> uwazam, ze w pełni zaśłuzałam wtedy na
> to tak jak ta dziewczynka,fakt odruch, fakt nie nalezy bic nikogo w
> twarz, ale ten odruch jest tak naturalny i jest odzewem na pyskówki
> dziecka, dziecko musi sobie zdawac sprawę, ze czym innym jest mówienie
> do rówiesnika "jestes głupi" a czym innym wyzwanie osoby dorosłej pod
> której jest sie opieką (rodzic, wujek) debilem czy głupiek
IMO jest dokładnie tym samym. Inne mogą być tylko konsekwencje...
> i tutaj zadne
> słowa nie pomogą a tym bardziej słowo przepraszam, gdyby to dziecko od
> początku było uczone szacunku
Uczyć można np dyscypliny ale nie szacunku!!!
> i wpajane by jej były pewne zasady takiej
> sytuacji by nie było, ale teraz uwazam, ze rozmowa niewiele pomoze, tak
> agresywne dziecko moze ostudzic albo to uderzenie w twarz albo powazna
> kara. A przeprosiny tego dziecka są wg mnie niepotrzebne bo dasz do
> zrozumienia jej, ze to ty popelniłas bład a wt ym wypadku dziecko musi
> wiedziec, ze to ono jest winne
Zakładam na chwilę za Tobą, że szacunku można uczyć. Powiedz jak dziecko ma
być winne za te słowa, skoro (wg Twojej teorii) to rodzice go tego szacunku
nie nauczyli.
Nawet bez tego założenia - takie słowa dziecka zawsze są winą (jeśli można
użyć tego słowa) rodziców.
> i wyobraź sobie, ze ja poczułam sie wtedy
> winna i nigdy wiecej nie wyzwałam swoich rodziców (wogóle nikogo) i
> nigdy wiecej nikt mnie w twarz nie uderzył.
A powiedz Tweety, czego Cię nauczyło lanie, które dostałaś? Czy przypadkiem
nie tego, że pewnych rzeczy nie należy MÓWIĆ bo inaczej dostanie się w
twarz?
Czy jak dostałaś w pysk, zacząłaś myśleć: "Od tej chwili mój ojciec już
głupi nie jest". Zaczęłaś go bardziej szanować czy bojąc się lania zaczęłaś
mu okazywać więcej szacunku myśląc swoje?
puchaty
|