Dnia 7/12/2005 5:18 PM,Użytkownik Malgorzata Lewicka usiadł wygodnie i
napisał:


> Skąd się bierze takie konkursy? Uwielbiam wygrywać, a Lotto pod tym
> względem się tragicznie nie sprawdza... ;)

To był konkurs dla internautek z majowego TS. Polegało to na wysłaniu
smsa za 1,22 zł z odpowiedzią na pytanie, na które nie można
odpowiedzieć źle, jeśli ma się więcej niż pięć lat ;) Wysłałam i
zapomniałam. Potem miła pani zadzwoniła do mnie i podałam jej namiary na
mnie, usiłując sobie gorączkowo przypomnieć łoczochodzi (bo może to
krzyżówka?).
Te moje wygrane były właśnie w konkursach smsowych. Wysyłałam jeden,
zapominałam, a potem był nieoczekiwany odzew :)

U mnie na totolotka to się też nie przekłada. Mój największy wyczyn to
trójka trafiona tylko raz. A szkoda ;))

Krusz.
i ciastko z kremem
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."