Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gwj7gebneltq$.1rhvxsatx146a.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 22 Nov 2012 20:53:18 -0800 (PST), Andromeda napisał(a):
>
>> On 22 Lis, 23:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> "Mój portfel ma być zakurzony. Facet powinien płacić za mieszkanie,
>>> benzynę, kino, restaurację i pełną lodówkę. Co z tego, że ja jestem
>>> gwiazdą, Dodą, i mam pieniądze. Ja też chcę się poczuć jak kobieta,
>>> którą
>>> się
>>> rozpieszcza."http://www.gala.pl/gwiazdy/wywiady/zoba
cz/viewpointer/5/artykul/dorot...
>>>
>>> PS. Co? - no a propos omawianej niegdyś ogniście kwestii płacenia w
>>> restauracji... Wieeecie, doskonale wiecie, o co chodzi, kobietki
>>> bohatersko
>>> (he he) płacące w ramach krwawo (he he) wywalczonego równouprawnienia
>>> 3333-)
>>>
>>> --
>>> XL swoją drogą wywiad niezły
>>
>> Przecież Ona bez tego uprawnienia to by nie zaistniała jako gwiazda
>> tylko była garkotłukiem :-D
>
> Globek, już ci głuptasku tłumaczyłam, że tzw "walka kobiet o
> równouprawnienie" to jest post factum podłączanie się feministycznego
> g...a
> do prącego naprzód siłą własnej rzeczy okrętu rewolucji przemysłowej.

Tylko że w Polsce feminizm tak wygląda. Obecnie nawet szweckie feminazistki
widzą, co spowodowały ich działania- i z pewnością poglądy Senyszyn czy
Szczuki są im bardzo obce i odległe- co najmniej o 2 dziesięciolecia. Mikke
kiedyś przytaczał słowa takiej działaczki ruchu feministycznego ze Szwecji,
która ubolewała nad tym, że kobiety kiedyś miały więcej praw od mężczyzn-
dziś mają tyle samo. Z wszelkimi tego konsekwencjami.
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron