Data: 2012-11-23 15:16:02
Temat: Re: No, Kobieta!
Od: ???????????? <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Lis, 16:09, Dariusz Laskowski <d...@p...pl> wrote:
> On Fri, 23 Nov 2012 07:03:56 -0800 (PST), ???????????? wrote:
> >>> Globek, ju ci g uptasku t umaczy am, e tzw "walka kobiet o
> >>> r wnouprawnienie" to jest post factum pod czanie si feministycznego
> >>> g...a
> >>> do pr cego naprz d si w asnej rzeczy okr tu rewolucji przemys owej.
>
> >> Tylko e w Polsce feminizm tak wygl da. Obecnie nawet szweckie feminazistki
> >> widz , co spowodowa y ich dzia ania- i z pewno ci pogl dy Senyszyn czy
> >> Szczuki s im bardzo obce i odleg e- co najmniej o 2 dziesi ciolecia. Mikke
> >> kiedy przytacza s owa takiej dzia aczki ruchu feministycznego ze Szwecji,
> >> kt ra ubolewa a nad tym, e kobiety kiedy mia y wi cej praw od m czyzn-
> >> dzi maj tyle samo. Z wszelkimi tego konsekwencjami.
> >> --
>
> >> --
> >> demokracja to rz dy os w, prowadzonych przez hieny
> >> Arystoteles
>
> >> Chiron
>
> > No, w 1901 roku środowska konserwatywne , zaniepokojone sufrażystkami,
> > zwołały konferencję i zastanawiali się czy kobieta jest człowiekiem.
> > No to miała kobieta wybitne prawa.
>
> Miała prawo... ,,Leżeć i pachnieć"! :-]
>
> --
> Dariusz Laskowski
> darlas at post.pl
Tylko u arystokracji, ale nawet tam miała wyznaczone miejsce w życiu.
Ikselcia i jej dzieci by pewnie teraz węgiel w kopalni kopali, bo
dzieci też nie miały praw. Jak potrafił chodzić to zasuwał czy
zasuwała w kopalni.
|