« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-02-27 20:42:34
Temat: No i... Bosch w kosch :-/Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
mączne...
Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
"półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
--
XL gdyby ktoś miał zamiar kupić, to... no.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-02-27 21:01:03
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Nieźle... :-(
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-02-28 09:32:03
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Ikselka wrote:
> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
> mączne...
>
> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
Czy to ten, co kosztował 1800?
Zaproponuj Boshowi kampanie reklamową.Taka jak ta:
http://www.youtube.com/watch?v=mat7pvqMm_E
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-02-28 10:14:24
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/W dniu poniedziałek, 27 lutego 2012, 21:42:34 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
> mączne...
>
> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
Czyli znana niemiecka precyzja. Pewnie gdyby był częściej używany rozpadł by się
następnego dnia po zakończeniu gwarancji.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-02-28 11:15:26
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9x5xjet8ezvu.c2bja5dka5y2.dlg@40tude.net...
> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
> mączne...
>
> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>
> --
>
> XL gdyby ktoś miał zamiar kupić, to... no.
A dzwoniłaś do serwisu?
Może się okazać, że nie Ty jedna miałaś ten problem i uwzględnią.
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-02-28 12:42:34
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/
"Ikselka" <i...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9x5xjet8ezvu.c2bja5dka5y2.dlg@40tude.net...
> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
> mączne...
>
> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>
> --
>
> XL gdyby ktoś miał zamiar kupić, to... no.
mam Boscha Profi mixx 47 juz conajmniej 10 lat i jest b. czesto uzywany, do
wyrabiania ciast, do mielenia miesa, do mielenia maku, jako mikser , do
szatkowania kapusty....i jestem b. zadowolona, skontaktuj sie z serwisem, bo
to moze byc jakas fatalna seria ktora beda musieli wycofac z rynku, a w
zamian dac nowego robota.
Zycze powodzenia
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-02-28 14:37:55
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Dnia Tue, 28 Feb 2012 10:32:03 +0100, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>> mączne...
>>
>> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
>> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
>> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>>
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>
> Czy to ten, co kosztował 1800?
Tak, ten.
:-///
>
> Zaproponuj Boshowi kampanie reklamową.Taka jak ta:
> http://www.youtube.com/watch?v=mat7pvqMm_E
Najpierw napiszę do nich - dziś się do tego zabiorę. Zdjątka w necie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2012-02-28 14:38:33
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Dnia Tue, 28 Feb 2012 02:14:24 -0800 (PST), Zbyszek Zarzycki napisał(a):
> W dniu poniedziałek, 27 lutego 2012, 21:42:34 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>> mączne...
>>
>> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
>> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
>> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>
> Czyli znana niemiecka precyzja. Pewnie gdyby był częściej używany rozpadł by się
następnego dnia po zakończeniu gwarancji.
Pewnie tak.
:-/
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2012-02-28 14:41:00
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Dnia Tue, 28 Feb 2012 12:15:26 +0100, Moni|<a napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:9x5xjet8ezvu.c2bja5dka5y2.dlg@40tude.net...
>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>> mączne...
>>
>> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
>> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
>> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>>
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>>
>> --
>>
>> XL gdyby ktoś miał zamiar kupić, to... no.
>
>
>
> A dzwoniłaś do serwisu?
> Może się okazać, że nie Ty jedna miałaś ten problem i uwzględnią.
>
Najpierw chcę skontaktować się z producentem, choć raczej nie liczę na
sensowną reakcję. Ale gdyby jednak, na pewno tutaj o niej napiszę, zresztą
o każdej, jaka w ogóle się pojawi lub o jej braku.
Do serwisu to potem, bo po co mam płacić za wcześnie. Pewnie kilkaset zł
będzie warta naprawa...
:-(
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2012-02-28 14:43:30
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Dnia Tue, 28 Feb 2012 13:42:34 +0100, IP napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:9x5xjet8ezvu.c2bja5dka5y2.dlg@40tude.net...
>> Niemal ?wie?o po gwarancji, u?ywany dosyae subtelnie - NIGDY nie
>> przeci??any, przez ostatnie pó?tora roku dosyae sporadycznie u?ywany do
>> zagniatania ciasta - jakie? 2-3 razy w miesi?cu, bo ograniczyli?my
>> m?czne...
>>
>> Podczas wyrabiania lu 1/4 nego ciasta pierogowego z 1 kg m?ki, ledwie na biegu
>> "pó?tora", po prostu... wzi?? sie rozpad? i wpad? do miski!!!
>> Trzyma?o sie toto tylko na jakich? badziewnych plastikach! No sza?.
>>
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>>
>> --
>>
>> XL gdyby kto? mia? zamiar kupiae, to... no.
> mam Boscha Profi mixx 47 juz conajmniej 10 lat i jest b. czesto uzywany, do
> wyrabiania ciast, do mielenia miesa, do mielenia maku, jako mikser , do
> szatkowania kapusty....i jestem b. zadowolona, skontaktuj sie z serwisem, bo
> to moze byc jakas fatalna seria ktora beda musieli wycofac z rynku, a w
> zamian dac nowego robota.
> Zycze powodzenia
> Ilona
Tak sobie właśnie marzę o tym nowym... Póki co jestem załatwiona.
Szczęście, że kierujac się zdrowym rozsadkiem nie dokupowałam tych
wszystkich przystawek i maszynki do mięsa, byłabym uziemiona jak ta lala. A
tak mam osobne urządzenia. Było tu o tym niedawno - i oto los potwierdza
słuszność...
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |