Data: 2007-10-03 21:49:57
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?..=?ISO-8859-2?Q?=2E?=
Od: "Lozen" <i...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
ps wrote:
> >> A Ty w temach izb w gospodarce? Pisalem, ze chipsy mozesz i w
> pokoju >> jesc. Pokoj to to na co sie trafia po przejciu sieni i
> trafieniu do >> kuchni... te nastepne drzwi (bez odwracania sie do
> sieni) to pewnie >> pokoj. Gdzie bronie bylas powiesilas to nie wiem.
> >
> > A jednak...
>
> Mozesz rozwinac, bo chyba nadajemy na innych falach?
Widzisz, tylko ze jakiekolwiek rozwijanie konczy sie na zabawie w
chowanego. Albo innym berku.
> > Moze wiec ponownie zasugeruje wylaczenie kompa. Nie sluzy Tobie.
> > Wez sie chlopie w garsc i przemysl sobie swoje priorytety.
>
> Priorytety, co one do tego maja? [tu wykasowalem zlosliwosc]
Mam wrazenie, ze teraz piszesz dla samego pisania. Nie po to ze
faktycznie masz cos do powiedzenia, a dla zabicia czasu, ewentualnie
odciecia sie od rzeczywistosci.
Pozniej piszesz o swoich problemach czy to tu, czy na innej grupie.
Niby w poszukiwaniu pomocy, ale w sumie moze tylko w celu wywalenia z
siebie frustracji, ewentualnie naciagnieciu innych a jakies wspolczucia.
Wiec jeszcze raz, ustaw sobie priorytety. Pomoze to Tobie i tu i w
realu.
> A powaznie od czasu kiedy sobie wytlumaczylismy pewne sprawy, kiedy
> uswiadomilem sobie, ze tak moze wygladac Twoja lojalnoc wobec meza
> (ktora wczesniej bralem za wstyd) co takiego napisalem, ze
> spowodowalo to Twoj atak (jakis czas temu) Tak czarno na bialym,
> chyba ze masz inaczej ustawiony monitor.
To ze sobie cokolwiek tam uswiadomiles (choc w sumie i tak daleko Tobie
od prawdy) nie oznacza, ze bede z radosci skakac i po nogach Cie
calowac. Obraziles mnie i moja rodzine, i nie przeprosiles
(bezposrednio, tylko gdzies tam do kogos miedzy wierszami, a miedzy
wierszami to wiesz co mozesz sobie zrobic). Zachowales sie ponizej
wszelkich norm, a teraz oczekujesz ode mnie zawieszenia broni? Ja na
wspolczucie nie lece, moze Teli dala sie na to naciagnac.
--
pozdrawiam K.
"I'm not usually a praying man but if your up there, save me Superman"
- Homer Simpson
|