Data: 2007-10-04 06:51:30
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?..=?ISO-8859-2?Q?=2E?=
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fe20l3$88j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Qrczak napisał(a):
>
>>> Kiedys jakas znajoma plci zenskiej i bez jaj zdradzila mi definicje kobiety
>>> myslacej. She said "Kobieta myslaca dla facetow to taka ktora potrafi w
>>> odpowiednim momencie i z odpowiednia intonacja powiedziec
>>> "NAPRAWDE?????????""
>>
>> Stareeeee.... znaneeeee...
>
> NAPRAWDE????????? :-D
SERIO!!!!!!!!!!!!!
>> A jest definicja mężczyzny myślącego? Czy takich obiektów się z zasady nie
>> definiuje?
>
> Nie definiuje sie bo "mężczyzna myślący" jest pojęciem pierwotnym,
> niedefiniowlanym. Od "mężczyzny myślącego" wywodzi się cała reszta pojęć.
> "Mężczyzna myślący" jest aksjomatem moja droga Qro :-D
Brak definicji zakłada brak obiektu definiowalnego :-)
Qra
|