Data: 2013-07-11 20:30:16
Temat: Re: No i na Marsa nie polecimy (tak szybko)
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:krmpta$fda$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:krmpca$eqt$1@node2.news.atman.pl...
> Naprawdę? Wyjaśnij mi zatem, jak to jest, że człowiek jest gotów
> zaryzykować i poświęcić życie, żeby, na przykład, uratować
> klejnoty korony polskiej przed hitlerowcami (życie, dodam,
> niekoniecznie własne)? Albo o co chodzi z tym tępieniem Żydów??
> Czym oni się różnią od, dajmy na to, Belgów - z punktu widzenia
|To sprawka memów, które na nas pasożytują. Są wirusy biologiczne i są
|memetyczne
Oprócz wirusów biologicznych są np. kręgowce. A oprócz wirusów
informacyjnych jest takie coś, jak kultura. To już nie jest wirus.
> To nie kwestia konieczności. Społeczeństwo po prostu JEST.
> Jest, i już. I jest siecią informacyjną. Samouczącą się.
> przykłady i ocena: dobrze/źle. Jakoś tak wychodzi, że
> źle jest zawsze wtedy, kiedy indywidualne chcenie
> człowieka jest sprzeczne z interesem społecznym.
|Jesteś marksistą? Jednostka zerem, liczy się klasa albo naród. Już to
|przerabialiśmy
Właśnie - naród. Bardzo niemarksistowska rzecz. Ale może
to być też kościół... jest wiele możliwości. Przerabialiśmy,
i przerabiamy dalej. I jakoś tak zawsze wychodzi, że
kiedy indywidualne chcenie jest sprzeczne z interesem
społecznym, to mamy do czynienia ze ZŁEM.
|