Data: 2003-07-21 18:30:16
Temat: Re: No i stało się- jestem na wypowiedzeniu
Od: "Paulinka" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tweety" <C...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bfh2rv$sq2$1@ns.master.pl...
> Witam,
> w niezbyt wesołej atmosferze,
> szef aż nadto dotrzymuje danego słowa- jestemw trakcie wypowiedzenia,
> ale nie to jest najgorsze. Posadzili mnie w najdalszym pokoju z dala od
> ludzi, samą, bez radia, bez kontaktu z kimkolwiek (jakbym conajmniej
> SARS miała :-( ), bez komputera i dali do roboty coś co nikomu nie jest
> potrzebne, ale zebym sie nie nudziła, a później "sobie pani jakąś robotę
> znajdzie"- słowa szefa. Nawet nie wiecie jaka czuję się upokorzona tym
> chodzeniem do pracy i to po 4 latach pracowania dla tej firmy :-(
Tweety strasznie mi przykro:(
A nie możesz wykorzystać, dopóki nie znajdziesz nowej pracy, tego przepisu o
pracy na pół etatu na wychowawczym?
Nie wiem, co prawda jak to jest w przypadku, kiedy masz wypowiedzenie w
ręce:(
A byłaś w Inspekcji Pracy? Może sa jeszcze jakieś sposoby na to, żeby firma
nie pozbyła się Ciebie w taki wstrętny sposób.
Pozdrawiam
Paulinka&Michałek (25-04-2003)
|