Użytkownik "marzka" <j...@i...pl> napisał w

> Oczywiscie ty wiesz najlepiej

Nie "najlepiej" ale wiem ... bo rozmawiałam z takimi egzemplarzami ;-(


> Skoro Ty mozesz pisac o tym czego to nie lubisz w otaczajacych cie
flejtuchach,
> ja moge pisac o tym ze nie znosze takiego podejscia do ludzi...

Nie dostrzegasz pewnej różnicy ?
Ty sugerujesz, żebyśmy pisali o lakierach (a nie o ludzich i zachowaniach)
... ja żebyśmy pisali o wszystkim a czytali wybiórczo.


> Juz ci to ktos kiedys i gdzies tam napisal... poczekaj az sama zostaniesz
> znienacka opluta marchewka przez wlasne dziecko (nie przyszlo ci do glowy
ze
> mozna karmic dziecko na spacerze???)

Używaj własnych argumentów a nie gdzieś zasłyszanych co ktoś kiedyś
powiedział.
Widuje tysiące mam karmiących dzieci na spacerach .... nie wszystkie są
oplute - więc jednak można. Spróbuj ;-)

Pozdrawiam
MOLNARka