Data: 2002-10-20 19:13:21
Temat: Re: No to macie :)
Od: "Bozena Prochniak" <b...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof <kris_73@ poczta.onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Bozena Prochniak" <b...@N...gazeta.pl> napisał w
>
> > Poza tym sadze, ze takie szybko poznaja z kim maja do czynienia -
> frustrat,
> > nieodpowiedzialny, niedojrzaly osobnik...
>
> Jak ja lubie takie zaoczne oceny. :)
>
> Pozdrawiam i zycze wiecej usmiechu
>
> nieKrzys
A czy to nie Ty pisales sam o sobie , to co pisales? Chyba, ze mijasz sie z
prawda. Ale to tez chyba nie zaleta, co?
Usmiechac sie naprawde potrafie i cieszyc zyciem tez. Nie znaczy to wcale,
ze nie moglabym napisac podobnego listu, co "Autobiografia". I sporo innych
ludzi rowniez. Znam osobicie wiele Zydow, co przezyli obozy, byli swiadkami
rzeczy od ktorych mozna zwariowac, a sa uroczymi, otwartymi na swiat osobami.
Nie slyszlam, zeby jeczeli i narzekali. Nie widze, zeby ich psychika
zwichrowala do tego stopnia, ze teraz lekcewazyc innych ludzi.
Nie_w_tym_rzecz_!
Bo dla rownowagi znam osobnika, ktory zniszczyl zycie swojej zony i innej
kobiety, ktora z nim byla , jest agresywny, egoistyczny do stopnia
nieprawdopodobnego, z pretensjami do calego swiata...
Za wszystko wini swoje dziecinstwo , a konkretnie - brak ojca. Ojciec zmarl,
matka i starsza siostra nianczyly go przez lata. Nigdy nie zaznal biedy,
braku milosci i domu...A czuje sie OGROMNIE skrzywdzony.
Mozna i tak, prawda?
Pozdrawiam i zycze nie tylko usmiechu, ale chwili prawdziwego zastanowienia
sie nad soba.
Bozenna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|