Data: 2009-12-17 21:23:54
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 22:04:49 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 21:39:50 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 21:13:37 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 20:37:43 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>> Ciekawe. Nie spotkalam się z czymś takim u swoich dzieci, żeby
>>>>>>>>> histeryzowały, wyły i niczego nie słyszały.
>>>>>>>> To za co dostawały klapsy. Poproszę o konkretne przykłady.
>>>>>>> Starsza - za kilkakrotne "gaszenie" młodszej pilotem oraz za groźbe "bo cię
>>>>>>> nagram na dyskietkę i skasuję". Mała (7 lat młodsza) niemal w szok wpadała,
>>>>>>> bo niemal od urodzenia dobrze wiedziała, co się dzieje z grami czy tekstami
>>>>>>> na dyskietce, kiedy się je stamtąd skasuje a nie ma kopii oraz co się
>>>>>>> dzieje z TV, kiedy się w jego stronę kieruje pilot i wciska czerwony guzik
>>>>>>> .
>>>>>>> Inne klapsy - dla obu tylko i wyłącznie za nieposłuszeństwo, próby kłamstwa
>>>>>>> lub manipulacji.
>>>>>>> Skutecznie wyleczone. Czyli:
>>>>>>> Raz czy dwa - za wzięcie i zniszczenie cennych pamiątkowych rzeczy, o
>>>>>>> których wiedziały od lat, że nie wolno ruszać, bo się zniszczą/stłuką itp.
>>>>>>> Raz czy dwa - za zabawę zapałkami/petardami, o czym wiedziały, że jest
>>>>>>> zabronione i dlaczego.
>>>>>>> Raz - za wydanie nie swoich pieniędzy, wbrew ostrzeżeniom.
>>>>>>> Raz czy dwa - za kłamstwo w szkole wobec nauczyciela.
>>>>>>> Raz czy dwa - za późny powrót do domu po umówionej godzinie.
>>>>>>> Jak sobie coś jeszcze przypomnę, nie omieszkam opisać.
>>>>>> Zatem każdy klaps był wymierzony na zimno, z wyrachowaniem. Nie rozumiem
>>>>>> tego. To jeszcze bardziej okrutne. Myślę, że Twoje córki bez tego klapsa
>>>>>> zrozumiałby, że zrobiły źle i sprawiły Ci tym przykrość.
>>>>> Tak, na zimno i z wyrachowaniem. Poniewaz miały zapowiedziane i musiało byc
>>>>> spelnione.
>>>> Widzisz a u mnie tak działał wzrok mamy. Powiedziała : jak mogłaś to
>>>> zrobić plus ten wzrok i miałam taką nauczkę, że do tej pory pamiętam
>>>> różne swoje wybryki.
>>> Wzroku używałam w lżejszych przypadkach.
>>> A cięższych nie było.
>> A może warto było wyeliminować te klapsy, bo dziewczyny i tak by
>> zrozumiały, skoro mądre i układne?
>
> Z pamięcią u nich bywało krucho - trzeba było wzmocnić.
Może za mało przypominałaś? Kto realizował te kary Ty czy mąż?
--
Paulinka
|