Data: 2009-12-21 08:40:01
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
R e d a r t wrote:
> U�ytkownik "XL" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:5ovorfrh3evd$.aoclftwuryln$.dlg@40tude.net...
> > Dnia Fri, 18 Dec 2009 10:05:29 +0100, R e d a r t napisaďż˝(a):
> >
> >
> >> (...)Ciach niezam�wione bzdety.
> >
> >> Dlaczego Twoja c�rka szanta�owala m�odsz� siostr� i tworzy�a jej
> >> fa�szywy obraz �wiata,
> >
> > Twoje umy�lne zwielokrotnienia i tendencyjne dywagacje pod obrany cel s�
> > g��wnymi aktorami tej sceny. Bardzo brzydko si� przedstawiasz na niej
> > tylko
> > Ty sam.
> > Opisa�am jeden wypadek - i nie by� to szanta�, lecz gro�ba.
> > �le kwalifikujesz sytuacje, co dyskwalifikuje Ci� ju� na wst�pie.
> > To tak tylko dla korekty piszďż˝, bo absolutnie mnie nie rusza, co tam sobie
> > pstrzysz.
>
> O, zauwa�am, �e istotnie podnios�a� poziom dyskusji ;) To s�ownictwo,
> te wyra�enia ;)
> I masz racj� - wszystko, co tu pisz�, nale�y oczywi�cie traktowa�
> z przymru�eniem oka. Oczywi�cie ... ;) Dzieciaki, jakie s� - ka�dy wie.
> "�ywe srebro" jak to m�wi�. Co im do g�owy strzeli - nigdy nie wiadomo ...
>
> No.
> To skoro ju� sobie wyja�nili�my konwencj� 'brania w nawias' tej dyskusji
> - opart� na p�arcie i przerysowaniu, to wracam na stare tory ;)
>
> Jedna rzecz jakby mnie tu ci�gle martwi, no nie daje spokoju ...
> Wi�c ni�ej ...
>
> >> dlaczego k�ama�a nauczycielowi ?
> >
> > S-k�ama�a.
> > Ponownie mno�ysz chc�c stworzy� obraz, kt�ry pasuje do twojej bzdurnej
> > chorej teorii :-)
>
> Powiadasz 'zwielokrotnienia', 'mno�ysz' ...
> Znaczy siďż˝ - klik w pilota byďż˝ tylko jeden, tak ? jednorazowy szan ...
> pardon ...
> jednorazowa gro�ba ? A Wy do c�rki od razu z pi�ciami ?
> Ona klikn�a w pilota do siostry, a Wy jak oparzeni z krzese� do niej
> i 'b�c, b�c' ?
>
> Te� �licznie ... te� ... a i owszem ... Nie uwa�asz ? ;)))
A mnie się wydaje że Ikselcia mogła mieć więcej dzieci, no bo jako
poprawna katoliczka, gdzieś ok; dwudzieski, ale jest tyle wypadków,
typu; dziecko ''przypadkiem '' wpadło do piekarnika, dziecko ''
''przypadkiem'' wpadło pod tira
, a póżniej zwaliła na naturę, że ona sama redukuje słabe jednoski, bo
Bóg tak chce,........tylko czasem Ikselcia będąc tak blisko Boga
postanawiała mu pomóc robić porządki w naturze.;)))))))
|