« poprzedni wątek | następny wątek » |
491. Data: 2009-12-20 21:29:58
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:hgm4c5$n6r$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
> news:hgm34f$54g$1@node2.news.atman.pl...
>> Czy w Twoim przekonaniu teraz jest system bardziej- czy mniej totalitarny
>> niż np w latach 70 ubiegłego wieku w Polsce?
>
> Bez przesady, teraz nie jest totalitarny
Moim zdaniem jest- i często bardziej, niż tamten. Póki co- tylko łagodnieszy
w podejściu do bydła, za jakiego rządzący uważają "poddanych" Wyciąłęm
fragment z wiki:
"system rządu dążący do całkowitej władzy nad społeczeństwem za pomocą
monopolu informacyjnego i propagandy, ideologii państwowej, terroru tajnych
służb, akcji monopolowych i masowej monopartii."
Praktyczny monopol na informację mają media (a właściwie "merdia") któe
głoszą to samo, co rządzący. Gdzieś tam na marginesie pojawiają sie inne
głosy, ale są wręcz zakrzykiwane przez pierwszoplanowe media (zobacz jak
reagują wszystkie główne media np na "Radio Maryja". Ile w tym pomówień,
kłamstw). Ideologia państwowa- opiera sięna politycznej poprawności, za jej
złamanie idzie się do ciupy. Monopartia- któa teraz nie nazywa się PZPR, ale
przyjmuje różne nazwy- w zależności od potrzeb (sprawdź listy członków
partii): SLD, PSL, PO,PIS- tylko że oni głoszą właściwie to samo: nie
ruszajcie naszych, my nie ruszymy waszych. Natomiast terror tajnych służb
przerasta pod wszelkimi względami (także choćby ze względu na możliwości
epoki komputerów) to, co było 30 lat temu.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
492. Data: 2009-12-20 21:30:25
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?XL pisze:
> Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:07:14 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 21:41:40 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Jeśli chodzi o Twój kontakt z rodzicami...zakładając nawet, że byli źli jako
>>>> rodzice- to Ty teraz też nie jesteś dobrą dorosłą córką....ale to Twoja
>>>> sprawa.
>>> Dokładnie: "kontakt" to coś, co działa w obie strony.
>> Sama przyznałaś, że nie miałaś pomimo szacunku dobrego kontaktu ze
>> swoimi rodzicami.
>
> Emocjonalnego dobrego nie mialam - z ojcem. Ze względu na Jego stosunek do
> kobiet i do mnie jako tej gorszej, bo kobiety, córki-pielęgniarki, przy
> zerowych wymaganiach wobec syna-króla, niczego więcej.
> Z matką miałam wybitnie dobry, pomimo że to mój brat był dla niej tym
> ukochanym syneczkiem. A fizycznie - z obojgiem świetny. Smierć mamy
> podziałała na mnie skrajnie destruktywnie. Śmierć ojca mniej. Co nie
> znaczy, że nie był dla mnie bardzo ważny.
Jednak rozumiesz, że rodzice z założenia nie są święci, pracują na swój
szacunek i miłość.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
493. Data: 2009-12-20 21:32:56
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:yppxioq02g88.1dclv5m1u83g6.dlg@40tude.net...
> Tak, oczywiście. Także swoim stosunkiem do ojca dziewczyny, a swojego
męża,
> matka nauczy ją dokładnie połowy tego, jak żyć we dwoje - drugiej połowy
> nauczy ją ojciec :-)
Niekoniecznie połowy - swojej części, czasem, części matki - gdy zajdzie
taka konieczność. Na kogo wypadnie na tego bęc! :-)))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
494. Data: 2009-12-20 21:34:44
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?Chiron pisze:
> Czy w Twoim przekonaniu teraz jest system bardziej- czy mniej totalitarny
> niż np w latach 70 ubiegłego wieku w Polsce?
Abstrahując od zawiłości prawa w różnych dziedzinach - na którym się NB
nie znam - interesuje mnie w tej chwili to, które nazywa się Kodeks
Drogowy i które akurat dość dobrze znam, bo korzystam na co dzień.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
495. Data: 2009-12-20 21:39:33
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?Chiron pisze:
> Ewo- czy jak przychodzi komornik- i kradnie mi z pensji zaległe składki ZUS-
Co to znaczy, że Ci kradnie zaległe składki? Masz firmę, to płać jak
należy. Czy ludzie pracujący na etatach mają prawo wyboru, żeby sobie
np. w jednym miesiącu nie zapłacić?
Mamy demokrację, możesz głosować na tych, którzy obiecają Ci, że nie
będziesz musiał płacić podatków i składek.
Więc uczysz syna, że może nie płacić ZUS, kiedy mu się tak spodoba?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
496. Data: 2009-12-20 21:39:59
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:19:36 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:05:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> System jest głupi, zagmatwany, w wieloma dziurami prawnymi, które
>>> pozwalają malwersować ile wlezie.
>>
>> A kiedy było inaczej?
>
> Jesteś malwersantką?
Dlaczego ja? - nigdy nie bylam, za komuny też nie. Ale tak jak wtedy, tak i
dziś - wokół ciągle malwersacje i korupcja. To się nie zmieniło. Słuszne
jest powiedzenie "teraz my!"
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
497. Data: 2009-12-20 21:42:14
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:29:58 +0100, Chiron napisał(a):
> Moim zdaniem jest- i często bardziej, niż tamten. Póki co- tylko łagodnieszy
> w podejściu do bydła, za jakiego rządzący uważają "poddanych" Wyciąłęm
> fragment z wiki:
> "system rządu dążący do całkowitej władzy nad społeczeństwem za pomocą
> monopolu informacyjnego i propagandy, ideologii państwowej, terroru tajnych
> służb, akcji monopolowych i masowej monopartii."
> Praktyczny monopol na informację mają media (a właściwie "merdia") któe
> głoszą to samo, co rządzący. Gdzieś tam na marginesie pojawiają sie inne
> głosy, ale są wręcz zakrzykiwane przez pierwszoplanowe media (zobacz jak
> reagują wszystkie główne media np na "Radio Maryja". Ile w tym pomówień,
> kłamstw). Ideologia państwowa- opiera sięna politycznej poprawności, za jej
> złamanie idzie się do ciupy. Monopartia- któa teraz nie nazywa się PZPR, ale
> przyjmuje różne nazwy- w zależności od potrzeb (sprawdź listy członków
> partii): SLD, PSL, PO,PIS- tylko że oni głoszą właściwie to samo: nie
> ruszajcie naszych, my nie ruszymy waszych. Natomiast terror tajnych służb
> przerasta pod wszelkimi względami (także choćby ze względu na możliwości
> epoki komputerów) to, co było 30 lat temu.
DOKŁADNIE.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
498. Data: 2009-12-20 21:46:54
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:30:25 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:07:14 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 21:41:40 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>
>>>>> Jeśli chodzi o Twój kontakt z rodzicami...zakładając nawet, że byli źli jako
>>>>> rodzice- to Ty teraz też nie jesteś dobrą dorosłą córką....ale to Twoja
>>>>> sprawa.
>>>> Dokładnie: "kontakt" to coś, co działa w obie strony.
>>> Sama przyznałaś, że nie miałaś pomimo szacunku dobrego kontaktu ze
>>> swoimi rodzicami.
>>
>> Emocjonalnego dobrego nie mialam - z ojcem. Ze względu na Jego stosunek do
>> kobiet i do mnie jako tej gorszej, bo kobiety, córki-pielęgniarki, przy
>> zerowych wymaganiach wobec syna-króla, niczego więcej.
>> Z matką miałam wybitnie dobry, pomimo że to mój brat był dla niej tym
>> ukochanym syneczkiem. A fizycznie - z obojgiem świetny. Smierć mamy
>> podziałała na mnie skrajnie destruktywnie. Śmierć ojca mniej. Co nie
>> znaczy, że nie był dla mnie bardzo ważny.
>
> Jednak rozumiesz, że rodzice z założenia nie są święci, pracują na swój
> szacunek i miłość.
Bardzo ich kochałam, choć pracowali mniej na moją miłość, zdecydowanie
mniej, niz ja na miłość moich dzieci.
Wiedzieli, że nie muszą aż tak się starać, znali mnie. A ja się jednak
bardziej staram, choć też nie muszę , bo też znam swoje dzieci. Ale chcę,
aby one wiedziały na pewno, że je kocham. Moi rodzice mi nie okazywali
swojej miłości wprost, a jesli, to dosyc specyficznie czasem, w sposób
dosyć trudny do odczytania dla dziecka/dziewczyny. Dziś oczywiście to
wszystko jest dla mnie proste i jasne, bo sama mam dzieci..
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
499. Data: 2009-12-20 21:47:05
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?medea pisze:
> tren R pisze:
>
>> z tak swoją drogą - czemu za czasów komuny pewnie byś sie na to nie
>> obruszyła, a teraz twierdzisz, że to "przerażające"?
>
> Za czasów komuny byłam za młoda, żeby się nad takimi sprawami
> zastanawiać. Jednak uczono mnie respektowania prawa. Ojciec nigdy mi nie
> powiedział, że prawo w niektórych sytuacjach lepiej omijać. Poza tym to
> był ustrój totalitarny i zupełnie inna sytuacja - porównywalna raczej do
> czasów okupacji, kiedy jasnym było, że ludzie się nie podporządkowują
> zasadom wprowadzonym przez okupanta. Niestety historia naszego kraju źle
> odbiła się w społeczeństwie w postaci takiej właśnie mentalności, że
> prawo to jest coś, co należy jak najsprytniej omijać. Komu się to
> najlepiej udaje, ten najlepiej na tym wychodzi. I jest niestety na to
> przyzwolenie społeczne, co widuję niemal na każdym kroku.
czyżbyś chciała, żeby ryba zepsuła się od dołu?
>> prawo jest dla prawników :)
>
> To "zawdzięczamy" takiemu właśnie relatywizmowi.
raczej to jest adaptacja do warunków otoczenia. ewolucja.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
500. Data: 2009-12-20 21:49:12
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:32:56 +0100, Prawusek napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:yppxioq02g88.1dclv5m1u83g6.dlg@40tude.net...
>
>> Tak, oczywiście. Także swoim stosunkiem do ojca dziewczyny, a swojego
> męża,
>> matka nauczy ją dokładnie połowy tego, jak żyć we dwoje - drugiej połowy
>> nauczy ją ojciec :-)
>
> Niekoniecznie połowy - swojej części, czasem, części matki - gdy zajdzie
> taka konieczność. Na kogo wypadnie na tego bęc! :-)))))))
Dokładnie połowy. Nie mówię o ilości informacji, bo to może różnie
wygladac. Chodzi o połowę samoswiadomosci.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |