Data: 2018-05-13 12:12:18
Temat: Re: Nobliści o Bogu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 12.05.2018 o 22:34, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> Ile ja bym dał kasy, żeby mieć taką kabaninę na kotlet siekany, która sama
>> w słoiku odrasta jak się cukier i bulion sojowy nasypie...
>
> A przy okazji ile by się zmniejszyło negatywnej karmy.
> Skoro ludzie przestali by pasożytować na zwierzętach, to mając lepszą
> karmę, los ludzi by się znacznie poprawił.
>
>
>
Pinokio, nie pitol.
Ludzie nie pasożytują na zwierzetach, bo sami je hodują wg zapotrzebowania
- gdyby nie ludzie, tych zwierząt by nie było aż tylu, a może nawet by
wyginęły całkiem. Z punktu widzenia teorii oddziaływań miedzygatunkowych to
zwierzeta pasozytują
na ludzkim gatunku - bo dzięki niemu opanowały Ziemię w stopniu, w jakim im
samym nigdy by się nie udało. Identycznie jest ze zbożami - żerując na
gatunku ludzkim opanowały w krótkim czasie całą planetę.
--
XL
|