Data: 2006-02-27 07:29:03
Temat: Re: Nomocharis
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9777560FC6522ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "mirzan" <l...@o...pl> wrote in
> news:7615.00000034.4401772c@newsgate.onet.pl:
>
> > Czy ktoś uprawiał te rośliny?Bardzo chcą u mnie rosnąć,ale nie wiem
> > jakie są wytrzymałe na zapominanie o zimowym okryciu lub wykopaniu.
> > Ma jeszcze chęć u mnie rosnąć Paradisea i Notholirion.
>
> Nomocharis nie zimuje na 100%, a skleroza kosztuje konkretnš sume. Tyle
> wynika z mojego doswiadczenia z uprawa tego zielska. Pozostałych nie
> testowalam, ale sadzac po pochodzeniu tez moga nie chciec wspolpracowac...
Paradyzję Radziul opisuje w którymś swoim dziele (tudzież w starych
"Kwiatach"). Trzeba zajrzeć.
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|