« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2016-03-02 23:02:36
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznyTam sięgaj, gdzie wzrok nie sięgaW dniu 02.03.2016 o 22:56, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> Nie widzę związku. Gały widziały, co brały, ale dostały
>>> zupełnie co innego. A reklamacji nie uwzględnia się.
>> Bo trzeba było patrzeć na to, co małym drukiem napisane.
>> Albo zajrzeć pod podszewkę.
> Gdzie drobnym drukiem?! Wszystko wyłożone jasno i czytelnie.
Zależy, jaki kto ma wzrok.
Ewa
--
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2016-03-02 23:13:17
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymDnia Tue, 1 Mar 2016 19:04:19 -0600, Pszemol napisał(a):
> "XL" <n...@g...com> wrote in message
> news:4e3a8ccd-3d6c-4ee4-a7b0-576c5909365d@googlegrou
ps.com...
>> W dniu wtorek, 1 marca 2016 18:38:18 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
>>> "XL" <n...@g...com> wrote in message
>>> news:21322a4c-e17f-4e7b-95ba-3420294c47a9@googlegrou
ps.com...
>>> > W dniu wtorek, 1 marca 2016 13:38:24 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
>>> >> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> >> news:ni7m19est6bj.9c444blwo187.dlg@40tude.net...
>>> >> > Wystarczy kamienna, polska. Kupuję kłodawską, "do przetworów", bez
>>> >> > antyzbrylacza, w zielonych torebkach. Do solniczek - przesiewam
>>> >> > przez
>>> >> > drobne sitko, żeby mieć najdrobniejszą granulację. Czasem kupię i
>>> >> > warzonkę,
>>> >> > niejodowaną, gdy mi zależy, żeby na dnie garnka czy talerzy
>>> >> > (gościom)
>>> >> > nie zgrzytało podczas mieszania zupy 3-)
>>> >>
>>> >> Co złego w jodowanej widzisz?
>>> >
>>> > Nie życzę sobie, aby mnie (oraz gości bez ich wiedzy) na wyrost
>>> > jodowano.
>>>
>>> Z tego co czytałem ludzie przeważnie mają niedomiar jodu w organizmie.
>>> Obawy nie ma.
>>
>> Ale miewają uczulenie na jod lub zażywają suplementy
>> i nie życzą sobie dodatkowego niezamówionego suplementowania.
>
> E tam, histeria :-)
>
>> To takie trudne do zrozumienia?
>
> Bardzo łatwe :-)
>
>>> > No i - do przetworów się nie nadaje.
>>>
>>> Sól tania...
>>> Do przetworów można mieć jedną, do solenia zupy drugą.
>>
>> Mam JEDNĄ - zdrową, polską, kamienną.
>> Kupuję w Makro całe zgrzewki, jeśli już.
>
> Ale kogo to interesuje?
No jak widać tego, kto "do przetworów może mieć jedną, do solenia zupy
drugą."
>
>> Nie będę dwóch osobnych zgrzewek soli trzymała w spiżarni, mam inne
>> priorytety.
>> No i - nie joduję, bo sobie nie życzę. Chyba proste?
>
> Wszystko jest proste jak metr sznurka w kieszeni.
Dla mnie jak najbardziej - więc nie kupuję dodatkowego jodu (w soli). Jak
widać od jakiegoś czasu bez problemu i wszędzie można znowu kupić sól
NIEjodowaną, więc nie sądzę, że moje zboczenie jest jednostkowe, skoro
handlowcy i producenci gremialnie biorą je pod uwagę :->
Nie kupuję też wielu rzeczy, które mi nie pasują. Twoje zdziwienie jest
śmieszne :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2016-03-02 23:16:51
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznyTam sięgaj, gdzie wzrok nie sięgaPani Ewa napisała:
>>>> Nie widzę związku. Gały widziały, co brały, ale dostały
>>>> zupełnie co innego. A reklamacji nie uwzględnia się.
>>> Bo trzeba było patrzeć na to, co małym drukiem napisane.
>>> Albo zajrzeć pod podszewkę.
>> Gdzie drobnym drukiem?! Wszystko wyłożone jasno i czytelnie.
>
> Zależy, jaki kto ma wzrok.
Ja jednak uważam, że to nie od wzroku zależy.
Jarek
--
Doktor włożył okulary,
Bo już był cokolwiek stary,
Potem ją dokładnie zbadał,
No, i wreszcie tak powiada...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2016-03-02 23:26:44
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymDnia Tue, 1 Mar 2016 06:50:07 -0600, Pszemol napisał(a):
> Leży u mnie na biurku niby-to-rzeźba z kopalni soli z Wieliczki
> i od paru ładnych lat wygląda tak samo, mimo że stoi
> w bardzo wilgotnym powietrzu i nie wchłania w ogóle wilgoci,
> nie puchnie, nie cieknie - co jest grane? Oszukali rzeźbę plastikiem?
No popatrzpan, ba tam rzeźbka! - kopalnia w Wieliczce się jakoś nie
rozpuściła dotąd przez całe wieki, chociaż wilgotność tam o wiele większa,
niż u Ciebie w mieszkaniu. A głowy cukru (podobnie jak soli) w dawnych
wiekach, latami trzymane w wilgotnej nieraz komorze na wiano dla córek,
takoż nie wilgły. Uruchom myślenie 33333-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2016-03-02 23:31:53
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymDnia Wed, 2 Mar 2016 23:01:15 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 02.03.2016 o 22:55, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 1 Mar 2016 22:02:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 01.03.2016 o 21:43, XL pisze:
>>>> W dniu wtorek, 1 marca 2016 15:41:14 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>>>>> W dniu 01.03.2016 o 00:29, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 29 Feb 2016 22:15:32 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Tak szczerze, to nie odczuwam większej różnicy poza mniejszą słonością.
>>>>>> Mniej soli w ...soli? Dobre, dobre :-D
>>>>> Dla zdrowia!
>>>>>
>>>> Ale zdajesz sobie sprawę, że to bzdura jest?
>>> Mniej solić? Nie, nie jest to bzdurą.
>>>
>>> Widzę, że czytanie ze zrozumieniem siada ci już kompletnie.
>>>
>> Wręcz przeciwnie, w dodatku bardzo przywiązuję się do znaczenia tego, co
>> się do mnie mówi - "nie odczuwam większej różnicy poza mniejszą słonością"
>> oznacza co oznacza, a już pokazałam Ci, że jarając się himalajską
>> "mniejsłonością" piszesz bzdury, bo sól himalajska ma tyle samo NaCl co
>> każda inna zwykła sól spożywcza, w szczególności tyle samo co polska
>> kopalna sól. Więc mówiąc "nie odczuwam większej różnicy poza mniejszą
>> słonością" na pewno nie miałaś na myśli "mniej solić" - oto więc kręcisz
>> jak zwykle.
>
> -Mniej soli w ...soli? Dobre, dobre :-D
>
> -Dla zdrowia!
>
> Jak krowie na rowie.
>
Kręcisz. Himalajska "mniejsłoność" to Twój wymysł, którego bzdurność
sprostowałam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2016-03-03 09:35:53
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymFEniks wrote:
> W dniu 02.03.2016 o 17:36, krys pisze:
>> Nie widzę związku. Gały widziały, co brały, ale dostały zupełnie co
>> innego. A reklamacji nie uwzględnia się.
>
> Bo trzeba było patrzeć na to, co małym drukiem napisane. Albo zajrzeć
> pod podszewkę.
W demokracji bez znaczenia.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2016-03-03 10:13:54
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymW dniu 02.03.2016 o 23:31, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 2 Mar 2016 23:01:15 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 02.03.2016 o 22:55, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 1 Mar 2016 22:02:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 01.03.2016 o 21:43, XL pisze:
>>>>> W dniu wtorek, 1 marca 2016 15:41:14 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>>>>>> W dniu 01.03.2016 o 00:29, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 29 Feb 2016 22:15:32 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Tak szczerze, to nie odczuwam większej różnicy poza mniejszą słonością.
>>>>>>> Mniej soli w ...soli? Dobre, dobre :-D
>>>>>> Dla zdrowia!
>>>>>>
>>>>> Ale zdajesz sobie sprawę, że to bzdura jest?
>>>> Mniej solić? Nie, nie jest to bzdurą.
>>>>
>>>> Widzę, że czytanie ze zrozumieniem siada ci już kompletnie.
>>>>
>>> Wręcz przeciwnie, w dodatku bardzo przywiązuję się do znaczenia tego, co
>>> się do mnie mówi - "nie odczuwam większej różnicy poza mniejszą słonością"
>>> oznacza co oznacza, a już pokazałam Ci, że jarając się himalajską
>>> "mniejsłonością" piszesz bzdury, bo sól himalajska ma tyle samo NaCl co
>>> każda inna zwykła sól spożywcza, w szczególności tyle samo co polska
>>> kopalna sól. Więc mówiąc "nie odczuwam większej różnicy poza mniejszą
>>> słonością" na pewno nie miałaś na myśli "mniej solić" - oto więc kręcisz
>>> jak zwykle.
>> -Mniej soli w ...soli? Dobre, dobre :-D
>>
>> -Dla zdrowia!
>>
>> Jak krowie na rowie.
>>
> Kręcisz.
Młynkiem. Owszem.
> Himalajska "mniejsłoność" to Twój wymysł, którego bzdurność
> sprostowałam.
OMG! Z Tobą nawet szczypty ukręconej soli himalajskiej nie dałabym rady
zjeść!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2016-03-03 10:14:35
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznyTam sięgaj, gdzie wzrok nie sięgaW dniu 02.03.2016 o 23:16, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>> Nie widzę związku. Gały widziały, co brały, ale dostały
>>>>> zupełnie co innego. A reklamacji nie uwzględnia się.
>>>> Bo trzeba było patrzeć na to, co małym drukiem napisane.
>>>> Albo zajrzeć pod podszewkę.
>>> Gdzie drobnym drukiem?! Wszystko wyłożone jasno i czytelnie.
>> Zależy, jaki kto ma wzrok.
> Ja jednak uważam, że to nie od wzroku zależy.
To zgódź się chociaż, że od spojrzenia.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2016-03-03 11:10:15
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznyTam sięgaj, gdzie wzrok nie sięgaPani Ewa napisała:
>>>>>> Nie widzę związku. Gały widziały, co brały, ale dostały
>>>>>> zupełnie co innego. A reklamacji nie uwzględnia się.
>>>>> Bo trzeba było patrzeć na to, co małym drukiem napisane.
>>>>> Albo zajrzeć pod podszewkę.
>>>> Gdzie drobnym drukiem?! Wszystko wyłożone jasno i czytelnie.
>>> Zależy, jaki kto ma wzrok.
>> Ja jednak uważam, że to nie od wzroku zależy.
>
> To zgódź się chociaż, że od spojrzenia.
Ech, żeby to od moich zgód losy świata zależały.
Albo chociaż jego fragmentu.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2016-03-03 12:26:39
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.ydpj6s19mtaby1@tncap.home...
> W dniu .03.2016 o 18:09 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>
>> Dnia 2016-03-01 13:38, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:ni7m19est6bj.9c444blwo187.dlg@40tude.net...
>>>> Wystarczy kamienna, polska. Kupuję kłodawską, "do przetworów", bez
>>>> antyzbrylacza, w zielonych torebkach. Do solniczek - przesiewam przez
>>>> drobne sitko, żeby mieć najdrobniejszą granulację. Czasem kupię i
>>>> warzonkę,
>>>> niejodowaną, gdy mi zależy, żeby na dnie garnka czy talerzy (gościom)
>>>> nie zgrzytało podczas mieszania zupy 3-)
>>>
>>> Co złego w jodowanej widzisz?
>>
>> IQ wzrasta nierównomiernie do EQ.
>
> Oj tam, to tzw. końskie zaloty :)
Teraz już nieco lepiej rozumiem Twoją agresję wymierzoną
w moim kierunku... czujesz się zazdrosny o swoją ulubienicę? :-)
Nie masz powodów, śpij spokojnie! Jest tylko Twoja! :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |