Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
onet.pl
From: "jaico?" <d...@a...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Nowa dieta
Date: 26 Sep 2004 10:44:08 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 87
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <cj46rv$g77$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1096188248 26400 213.180.130.18 (26 Sep 2004 08:44:08
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Sep 2004 08:44:08 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 192.168.1.25, 80.55.251.150, 192.168.243.37
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.01; Windows NT 5.0;
{FF3183EF-43EB-405B-A0A7-637ACAD82C88})
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:41351
Ukryj nagłówki
> > >
> Kobieto, weź przeczytaj co ja piszę, a nie to co Ci się wydaje że napisałam.
> Ja tym ludziom jestem dozgonnie wdzięczna, że odważyli się na taki krok i
> nie musze tkwić w tamtym ustroju.
> Że mogę sobie oglądać MTV, pisać nie cenzurowane listy do znajomych za
> granicą, że sobie mogę w każdej chwili wyciągnąć paszport z szuflady (bo go
> mam!) i pojechać gdzie mi się chce, wcześniej legalnie wymieniwszy pieniądze
> w kantorze, że moje dzieci będą mogły się uczyć, mieszkać, pracować gdzie
> będą chciały, a nie tylko w Polsce.
> Poza tym,nigdzie nie napisałam, że stoczniowcom się nie chciało pracować,
> tak się składa, że chciało im się, tylko nie było pieniędzy na ich wypłaty,
> bo stocznia była beznadziejnie zarządzana przez ówczesne władze, które nie
> miały zielonego pojęcia ekonomi, tylko skakały na politycznym sznurku.
> To Ty twierdzisz, ze tamte czasy były mlekiem i miodem płynące a teraz jest
> bieda - wtedy też była bieda i kiepskie zarobki. Tylko nie wolno było o tym
> mówić, i nie wolno było się bogacić, nawet własną pracą.
> Bogaci mogli być tylko politycy. :-/
>
Poddaje sie.
> Poza tym,nigdzie nie napisałam, że stoczniowcom się nie chciało pracować,
> tak się składa, że chciało im się, tylko nie było pieniędzy na ich wypłaty,
> bo stocznia była beznadziejnie zarządzana przez ówczesne władze
Zawsze myslalam, ze to dzialo sie juz po przewrocie, no coz wiek usprawiedliwia
skleroze.
> > Teraz chlopi odbieraja co moga, po latach chudych, nadchodza lata tluste.
>
> Ciekawe gdzie - moja rodzina na wsi, jak biedna była, tak biedna jest i
> pewnie taka zostanie.
> Jeśli chodzi ci o dopłaty z Uni dla rolników, to chyba trochę
> nadinterpretujesz jej hojność. :-)
Znam pare osob odbierajacych rodzinne ziemie na obrzezach miasta. Moj blad,
sorry. Powinnam pomyslec, ze nie kazdy ma tak dobra sytuacje.
>
> Jasne, łza się w oku kręci - chyba krokodyla łza.
> Jak się ta łza ma do twierdzenia, że teraz jest żle, a wtedy było tak
> dobrze - żadnej biedoty i głodnych dzieci?
Nie bylo dobrze, bylo zle, ale teraz jest jeszcze gorzej
>
> >> > Tu raczej chodzi o uczciwość i odpowiedzialność jednostki, a nie huzia
> >> > na
> >> wszystkich przedstawicieli konkretnego zawodu.
> > Racja,trafilas w sedno. Jak to sie mowi - tu jest pies pogrzebany, wiec po
> > co
> > mieszac w to ustroj?
>
> Bo to on wyhodował, pewną mentalność ludzi - że jak cos jest państwowe, to
> można rozkraść, bo jest niczyje. Że łapówka jest słuszna i że dotyczy tak
> samo strony biorącej, jak i dającej. Że nie trzeba pracować, wystarczy być
> zatrudnionym i pensja (duża najlepiej i z państwowych pieniędzy) się należy.
> Że bogaci są źli i powinni oddać to co mają , bo biednym się należy bo są
> biedni, a tamci to pewnie ukradli. Kompletny brak szacunku dla ludzi
> wykształconych -, ich trudu jaki włożyli w prace nad sobą i potencjał jaki
> stanowią dla kraju.
> Że praca ma przyjść do człowieka, a nie człowiek szukać pracy.
> Itd., itp.
O jakim szacunku mowisz? Mlodzi po studiach pracujacy za lada,kasa i cholera
wie gdzie jeszcze, tylko nie w swoim zawodzie. Z tego mamy sie cieszyc?
>
>
> To ja w końcu jestem wg Ciebie ta młoda co nie rozumie, czy ta stara, bo nie
> wiem, czy w końcu oskarżasz mnie o zakorzenienie w tamtym ustroju, który
> ledwie pamiętam, czy o niewiedzę i niezrozumienie?
O nic cie nie oskarzam.
Uwazam, ze mlodzi nie maja zadnej skali porownawczej, tak jak my nie mielismy w
porownaniu z przezyciami naszych rodzicow.
>
> > * skandalicznie niskie płace pracowników i kolejne podwyżki cen w
> > sklepach.
> > Ha ha ha nic dodac nic ujac powtorka z historii
>
> No nie całkiem, nie całkiem IMO.
>
>
> pozdro Dana
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|