Data: 2004-10-02 08:14:44
Temat: Re: Nowa dieta
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
wiadomości news:cjjvrv$l0f$1@news.onet.pl...
> > jako pkt 4 proponuje wpisanie ,że zasada DO jest szybkie zdrowienie
> ze wszystkich chorób .jesli zdrowienie nie nastepuje to znaczy ze
> człowiek
> > mieniacy sie mianem optymalnego zle stosuje diete kwasniewskiego
>
> I jak tu z takimi uwagami dyskutować?... znowu straciłeś cierpliwość
> do dyskusji...
po przemysleniu sprawy uważam,ze ten pkt nie powinien byc 4 ale 1.wnioskuje
to na podstawie obserwacji grupy dyskusyjne optymalnych gdzie wszystkie
problemy zdrowotne na diecie kwasniewskiego sa zrzucane na karb zle
stosowania diety przez tzw optymalnego a nigdy na diete.
jeśli jest inaczej to napisz ,że kłamie i podaj 2-3 przykłady na na
uzasadnienie twojego sądu.
> > uscislij to dodając ,że chodzi o weglowodany o wysokim
> IG,weglowodany
> > wysokoprzetworzone i weglowodany w połączeniu z tłuszczem.
> > jesli tego nie zrobisz to mijasz sie z prawda.
>
> A SAM sobie uściślaj.
> Można przecież unikać węglowodanów (lub je preferować) według
> najprzeróżniejszych kryteriów, np. ze zwględu na kolor, smak, wygląd,
> konsystencję, albo na przykład unikania wszystkiego co zaczyna się na
> literę "m", albo "s", albo wszystkiego co wyrosło u nas w Polsce... ;>
> Ja nie stosuję żadnego z tych kryteriów, ja się trzymam konkretnych
> gramowych ilości zjadanych węglowdanów na dobę w granicach 30-50 g
> i jest gut, ale JEDNOCZEŚNIE muszę mieć na uwadze ilość B i T.
> I wtedy to działa jak ja trzeba.
popadsz w paranoje.
specjalnie dla ciebie alegoryczny przykład:
jeśli brudna woda szkodzi zdrowiu to znaczy ,że należy wyeliminowac
całkowicie wode z diety czy moze nalezy wyeliminowac tylko brudną wode ?
jesli masz jeszcze problem ze zrozumieniem ,to w miejsce słowa woda podstaw
sobie słowo weglowodany i pownno byc jasniej.jesli natomiast i po tym nie
rozumiesz no to cóz wypada współczuć
>
> > > Gdyby wszyscy myśleli w ten sposób, to pewnie nadal byśmy
> siedzieli
> > > w jaskiniach, albo na drzewach... oczywiście jeżeli inny
> > > wysokorozwinięty gatunek by nam na to pozwolił... ;)
> >
> > ale skoro juz nam się udało wyjsc z jaskiń to nie cofajmy się
> intelektualnie do epoki jaskiniowej
>
> No właśnie... i nie ulegajmy instynktom stadnym.
nie wszyscy jestesmy aż takimi indywidualistami ,nie wszyscy wynajduja
ogień,koło i inne pozyteczne rzeczy na własne potrzeby.czasem trzeba
skorzystać z dorobku innych ludzi
|