Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 3 Jan 2011 10:23:07 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:ifs2p9$iui$1@usenet.news.interia.pl...
>>> glob wrote:
>>>
>>>> Bylo w mediach, w 997, w kilku gazetach
>>>> To dlaczego jak ja wpisuje to pawłowski na pawłowskim, ale w
>>>> internecie nie szukałem czy jest.
>>> Na stronach magazynu 997 jest zaawansowana wyszukiwarka wszystkich spraw
>>> od 1992 roku:
>>>
>>> http://997.tvp.pl/find.htm
>>>
>>> Mozesz podac jakies slowa kluczowe?
>>>
>> I jak by się okazało, że nie znajdziesz- to co? Przyłączysz się do ogólnego
>> gnojenia- czy poprzestaniesz na indywidualnym?
>
> Przyłączam się do pytania.
>
> PS. Popaczciepaństwo, jak to niektórzy tutaj Stalkerowie polegają na
> "objawicielskiej" i przesądzającej mocy internetu, a w tak oczywistych
> sprawach, jak zamach smoleński (tak, ZAMACH), bronią się przed nią ręcyma i
> nogoma...

Zastanawiałem się jaki poziom durnoty osiągnie ten wątek...
I nikomu już nie uda się was pobić.

Ten wątek wywołał u mnie poczucie konsternacji. To konsternacja w wyniku
celności własnych spostrzeżeń. W wątku na temat "upadku cywilizacji"
napisałem posta, w którym umieściłem Ciebie (i Chirona) oraz Globa po
dwóch końca tego samego kija. Jednak zaraz potem uderzyło mnie, że nie
napisałem wszystkiego.

I zacząłem szykować sobie w głowie posta, wyjaśniającego te dziwaczną
więź jaka jednak was łączy. Niby przeciwstawni, a jednak sobie bliscy.

To jest ta egzaltacja, o której pisała Medea, to jest ta wspólnota
"gorących postaw" i pogardy dla postaw letnich, o której pisał Chiron,
to jest ta bezkrytyczność wniosków jaką ty prezentujesz. I nie tylko to.
Glob jest Ci bliski właśnie z powodu wynikajacej twoim zdaniem pewnej
nieobliczalności, niestabilności postaw. Bo on za chwilę może być twoim
najwierniejszym sojusznikiem. Z ziejącego nienawiścią do KK człowieka,
zwolennika aborcji może stać sie najbardziej gorliwym konwertytą.
Wystarczy wiedzieć, gdzie nacisnąć, jak podejść, co napisać...

Powiem tak:

W momencie kiedy glob opisał policjantów ze swojej sprawy, byłem PEWIEN
kto w odpowiedzi opisze bardzo podobne sytuacje: Ty i Chiron.

Przez chwilę byłem tak zaskoczony własnymi spostrzeżeniami, że
postanowiłem nie ciągnąć tematu, licząc na to, że wasze z Chironem
wycieczki do więzienia z domowymi paczkami ostatecznie nie wpiszą się w
ten schemat, bo faktycznie zakończycie tę farsę razem ze mną,
potwierdzając, że się mylę

Ale nie. Tak się nie stało. Ja sie mam nie odzywać, ale wy sami nie
zamierzacie skorzystać z podobnej rady skorzystać....

Stalker, tak, nie dotrzymałem EOTa