Data: 2011-01-03 18:00:14
Temat: Re: Nowy Rok
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-03 18:37, Ikselka pisze:
> Tak to bywa w życiu, nie? To chyba normalne?
> Gdy ktoś w sposób systematyczny i taki "akuratny" stara się "zarabiać" na
> sympatię, to nabieram podejrzeń co do takiej osoby - globek jest absolutnie
> wolny od tego typu zachowań, dlatego go lubię, mając jednocześnie
> świadomość, że może już za chwilę "pójdzie na noże" :-).
Tylko że mnie o coś zupełnie innego chodziło. Moja internetowa sympatia
do niego nie przysłania mi w miarę trzeźwego (jak sądzę) odbioru jego
schematu postępowania, który w realu chyba jest zbliżony do
internetowego. A jeżeli otwarcie mu o tym mówię (bo sprawa jest po
prostu poważna) zamiast głaskać go w tym momencie po główce, to na pewno
nie robię tego z pobudek sadystycznych.
Ewa
|