Data: 2011-01-03 18:32:31
Temat: Re: Nowy Rok
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 03 Jan 2011 19:26:36 +0100, medea napisał(a):
> Iksi, opanuj się. Ty masz życie poukładane i sobie możesz fikać, bo tak
> naprawdę stoisz na twardym gruncie. Ale glob nie. Naprawdę tego nie
> widzisz i nie rozumiesz sytuacji?
>
A, więc jednak mu wierzysz? Co?
Powiedz, skoro mu wierzysz, co on jeszcze moze stracić? ja myślę, ze już
nic. Może tylko zyskać. Choćby wsparcie moralne. Nigdzie nie twierdzę, że
jego sytuacja jest super, on sam wie, ze nie jest. W niczym mu nie
pomożesz, mówiąc mu to, co on sam i tak doskonale wie.
|