Data: 2011-01-03 20:11:49
Temat: Re: Nowy Rok
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
> /.../
>> IMO bezsensu. Docierając do swojej głębokiej podświadomości lęk przed
>> przemykaniem myszy kojarzy mi się tylko z ugryzieniem.
> A docierając jeszcze głebiej - niby jak miałby porzebiegać scenariusz
> takiego ugryzienia?
Sukienka sugeruje genitalia. Moja pamięć z myszami obejmuje okres wieku
lat ok 5-6, kiedy nie miałam świadomości istnienia i chronienia tych
stref. Dla mnie atak oznaczał nogi, ręce.
>> Pomyśl teraz o lęku dziewczynek A.D. 2010 wychowanych w bloku, które
>> nie będą miały szansy usłyszeć przemykania myszy, ani opowieści swych
>> matek o tym zjawisku. Czy to zjawisko umrze?
>>
> Imho tak. Nie będzie modelowania - wskakującej na krzesło i krzyczącej
> ze strachu matki.
Skąd zatem model sukienki? Wypracowany przez pokolenia?
--
Paulinka
|