Data: 2011-01-03 20:14:54
Temat: Re: Nowy Rok
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 3 Jan 2011 21:13:01 +0100, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:iftabi$lk4$1@inews.gazeta.pl...
>> Ghost wrote:
>>
>>>
>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ift9ds$ik0$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Kiedyś, podejrzewając iż kobiecy lęk przed myszami ma głęboko osadzone w
>>>> nieświadomości tak indywidualnej jak i zbiorowej korzenie, poprosiłem
>>>> koleżankę, która właśnie go ujawniła, aby nawiązała kontakt ze swymi
>>>> wypieranymi emocjami i dotarła do żródeł tego lęku. Po kilku minutach
>>>> silnego oporu (nie przede mną - dziewczyna miała do mnie zaufanie),
>>>> dotarła do głęboko skrywanej myśli iż zasadniczo lęk ten bierze się
>>>> stąd, że mysz może DOSTAĆ SIĘ POD SUKIENKĘ - ze wszystkimi tego
>>>> konsekwencjami. Od tej pory nie dziwię się asymetrii płci pojawiającej
>>>> się w związku z lękiem przed myszami - w końcu faceci rzadko noszą
>>>> sukienki.
>>>
>>>
>>> Nadinterpretacja przez pominiecie istotnych elementow. Np. ja jako facet
>>> nie mysle o tym gryzoniu jako o czyms zdolnym do pogryzienia mnie, wiec
>>> sukienka nie zmienialaby nic.
>
>> Brak wyobraźni?
>
> Co mialby zmienic?
>
>> No to wyobraź sobie, że masz na sobie długą sukienkę, może do tego jakeś
>> halki jeszcze, wszystko to na gołe nogi. Mysz zaplątuje się w tej
>> sukience, wpada w przerażenie...
>
> Mam cos lepszego, wybraz sobie, ze rura odkurzcza wlazla Ci do nogawki i
> zmierza ku wyssaniu Ci jader.. chociaz po namysle, to chyba nie za dobry
> przyklad, mogloby sie komus spodobac.
Wskakujesz na stół, kiedy widzisz odkurzacz?
:-P
|