medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-05 21:57, glob pisze:
>
> > Moje posty nie �wiadcz� o braku rozs�dku, a i tak wi�kszo�ci nie
> > rozumiesz, wi�c jeste� t�pa a twoje oskar�enia, umniejszanie ,
> > skowyty, stawiaj� ciebie tylko w �wietle zaburzonej patologicznej
> > baby. Ja teraz pojmuje dlaczego nie mog�a� zrozumie� pocz�tkowych
> > post�w, bo osoby kt�re nigdy si� s� sob�, nie umiej� nawi�za� do
> > relacji emocjonalnej drugiej osoby i podejrzewam, �e jak m��
> > przechodzi z k�opotami ty mu ko�ki na g�owie stawiasz zamiast pom�c,
> > wi�c on jest samotny i ty jeste� samotna, bo najwi�ksza samotno��
> > bierze si� z tego, �e ludzie nie s� sob� i uciekaj� w stereotypy, tym
> > samym maj� zerwane wi�zi mi�dzy sob�, bo nie kieruje nimi w�asne ja, a
> > narzucone arbitralne wzory.
>
> Dobra, glob, niech ci b�dzie. Dlaczego mnie jednej mia�oby si� w ko�cu
> te� od ciebie nie oberwa�. Jak b�dziesz w lepszej formie, to mo�e pogadamy.
>
> Ewa

Jestem w dobrej formie i jesteś taka przezroczysta, że nigdy nie
zastanawiałem się jaka jesteś, do momentu aż zaczełaś na mnie skakać.
Ikselka jest bardzo wyrazista i niepowtarzana, tak mi przyszło nawet
do głowy, że dlatego jest w związku od 30 lat, bo jest niewymienialna.
A ty jesteś przezroczysta , bo ciebie nie ma, gdyby mąż się z tobą
rozwiódł, to nikt by nie dostrzegł że ma nową kobietę, wszyscy by
myśleli, że zawsze to ona była jego żoną. Powtarzasz jak w podręczniku
wszystkie sterotypy. A to powoduje że jesteś wyziębiona emocjonalnie.
Ja nie analizuję ludzi, dopuki czymś mnie nie uderzą w swoich
reakcjach, czyli to twoje skakanie na mnie, najpierw mnie zaskoczyło ,
a teraz wiem, że jesteś osobiście bardzo nieprzyjemną osobą. Poza tym
prostaczko jak ktoś mnie bije, to ja nie idę dołożyć kolejnemu, bo tak
to robi bydło, więc projektujesz to w czym jesteś.