Strona główna Grupy pl.misc.dieta Nowy artykuł na stronie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nowy artykuł na stronie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-01-23 08:54:43

Temat: Odp: Nowy artykuł na stronie
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Tomek Wilicki <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> >> > Nie rozumiem jak "właściwe odżywianie" może usunąć poważny defekt
> > > genetyczny.
> >
> > [Nie "usunąć" tylko do niego nie dopuścić.]
> >
>
> jedyne rozwiązanie to zagłodzić na śmierć

[...Albo nauczyć się czytać ...]


> co także jest elementem selekcji (zaczyna się na poziomie plemników i na
nim
> kończy też)

[Co rozumiesz pod pojeciem selekcji na poziomie plemników?]

>
> o przepraszam, komórek jajowych oczywiście ;o)))

[... a co na poziomie komórek jajowych?]

> > [Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?
> > I jedna ważna informacja - chromosom to nic innego jak jedna cząsteczka
> > DNA.]
> >
>
> sam jestem ciekaw jak i co może usunąć...może chodzi o wady dotyczące
jednej
> komórki i nie replikujące się?

[Wady w komórce niereplikującej są marginalmym problemem, więcnadak nie wiem
co miałeś na myśłi.]

> płód jest częściowo nezależnym organizmem, chodziło chyba o to że ehjżeli
> zabraknie mu np. wapnia to wypłucze się go z kości matki, jej kosztem

[A dopóki mu go nie "brakuje", to skąd Twoim zdaniem go czerpie? Z czwartego
wymiaru?]

> nie rozumiesz,

[Ach taaak ...]

aminokwasy organizm pobierze choćby z mięśni jak będzie
> musial, witamin niestety nie

[Taaak .. pewnie dlatego kobietom szczególnie w pierwszych tygodniach ciąży
zaleca się dietę z wysoką zawartością substancji odżywczych, zwłaszcza
tłuszczu ... a wszystko przez te witaminy ...

Iza]





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-01-23 14:46:23

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Daruma <d...@u...reply-to.invalid> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <a2k0q8$rg$2@news.tpi.pl> Iza napisał(a):

> [Nie "usunąć" tylko do niego nie dopuścić.]

Cytuję:
Krystyna *Opty* napisał(a):
>> Tę wadę może jedynie zniwelować wiele następujących po
>> sobie pokoleń p o d w a r u n k i e m właściwego odżywiania każdego
>> pokolenia i na każdym etapie rozwoju (w życiu płodowym też).

Zniwelować, czyli w ciągu kilku pokoleń usunąć dzięki dobremu
odżywianiu.

> [Zależy czego "defekt" dotyczy - tylko w przypadku części wad rozwojowych
> płodu następuje samoistne poronienie, zwykle w bardzo wczesnym stadium
> ciąży.]

Oczywiście. Pisząc o selekcji nie miałem na myśli tylko poronienia ale
i to, że osoby z defektem genetycznym mają większą szansę na
przedwczesną śmierć (oczywiście teraz to wygląda trochę inaczej niż
pare tysięcy lat temu).

> [Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?

Np. zamiana jednej zasady na inną. Drobna nie jest np. mutacja genu
wytwarzającego enzym o istotnym znaczeniu dla organizmu.

> I jedna ważna informacja - chromosom to nic innego jak jedna cząsteczka
> DNA.]

Nie całkiem. Chromosom to struktura składająca się z DNA oraz białek
histonowych i nie histownowych.
Mutacje chromosomowe i genowe to dwie rózne sprawy. Te pierwsze
polegają na zmianie położenia, liczby lub utracie genów na skutek
zmian w budowie chromosomów. Te drugie polegaja na zmianie struktury
genów czyli DNA.

> zdolność do ich naparwiania. Zdolność ta spada z wiekiem oraz jest niższa w
> warunkach ogólnego złego stanu danego organizmu. Innymi słwoy, zdrowie
> całego organizmu przekłada się na wydajność naprawczą polimerazy.]

Raczej nawiększe znaczenie ma tu wiek organizmu.

> replikacji. Mutacje (delecje, insercje lub zmiany zasad w nici DNA) na dwóch
> niciach równocześnie, w odpowiadających sonbie parach są bardzo rzadkim
> zjawiskiem.]

Ale delecje i insercje to mutacje chromosomowe. Jeżeli zgubi się
fragment chromosomu to z obiema niciami DNA. Przynajmniej u roślin
mutacje chromosomowe są dość częste.

>> Brak składników odżywczych może spowodować wady rozwojowe, które nie
>> są dziedziczne.
> [Same ich nie spowodują, ale mogą zmniejszyć szansę na naprawienie tych
> które powstają samorzutnie lub w wyniku działania mutagenów.]

Może. Trudno mi coś na ten temat powiedzieć.

> Nie wynikają one bowiem z uszkodzenia materiału
>> gentycznego tylko z nieprwidłowego rozwoju tkanek lub organów płodu.

> [Tego zdania nie rozumiem :-?]

No jak to? Jeżeli brakuje jakiegoś aminokwasu, kwasu tłuszczowego lub
witaminy to nie może się prawidłowo ukształtować tkanka, która go
potrzebuje.

> [Nie w razie zapotrzebowania, tylko zawzse i wyłącznie z organzimu matki -
> po to jest łożysko i pępowina, bo niby z jakich innych źródel ma płód
> czerpać to jedzenie i całą resztę.]

Chodzi o to, że jeżeli matka nie odstarczy czegoś z jedzeniem to płód
pobierze to z jej organizmu.

> A trudno podejrzewać, że w jej
>> organizmie zabraknie np. jakiegoś aminokwasu.
>> Prędzej może to być brak np. jakiejś witaminy.

> [Sugerujesz, że głodna matka to zdrowa matka? Wystraczy że będzie zajadała
> się witaminkami ... świetny pomysł...wprost genialny ...

Niczego takiego nie sugeruję. (??????????)
Aminikwasy są obecne w białkach organizmu matki. A takiej witaminy B12
lub C może zabraknąć. Tylko tyle.

Daruma

--
Tomasz "Daruma" Góral http://www.ihar.edu.pl/~tgoral http://www.vege.pl
mailto:d...@p...fm PGPkeyID 0x4068441B GG:2392306 ICQ:4389322
"If you can, help others. If you can't, at least don't hurt others."
-- the Dalai Lama

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-01-23 16:06:48

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Chodzi o to, że jeżeli matka nie odstarczy czegoś z jedzeniem to płód
> pobierze to z jej organizmu.
>
A jeśli matka "leczy się " różnymi specyfikami (chemikaliami) mającymi wpływ
na treść krwi ? Jeśli w ramach suplementacji i profilaktyce łyka różne
świństwa np.obniżające cholesterol we krwi? Itd. itd. jeśli do tego dochodzą
stresy, palenie, picie, zaburzenia hormonalne itd. wynikające z niedoborów
tegoż cholesterolu w pokarmie przyszłej matki, a poronienie mimo wszystko
nie następuje i płód dalej się rozwija, to myślisz, że wszystkie dzielące
się komórki mają dobre warunki na replikację i dalszy podział na każdym
etapie rozwoju i do samego końca?

> Daruma



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-01-23 16:25:04

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iza wrote:
>
> Użytkownik Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@a...krakow.pl...
> > Tia? Napewno!? A ponizej piszesz co innego... no wiec zdecyduj sie
> > jedna czy dwie.
>
> [Do Twojej wiadomości - 1chromosom = 1 cząsteczka DNA = dwie skręcone nici
> DNA.
> Z Twoich powyższych postów wywnioskowałam, że ta tematyka nie jest Ci obca
> ... ale właśnie zmieniłam zdanie ...
>
> Iza]

Szybko zmieniasz zdanie... tym bardziej, ze chromosom nie jest
rownoznaczny czasteczce DNA, choc stanowi najbardziej interesujaca nas
czesc. Co do reszty, to jest jakby na odwrot (chemicznie), mimo, ze
w bialogii czesto stosuje sie pojecie DNA dwuniciowego... no coz, bywa
i tak.
Nie mowiac juz o tym, ze dyskusja staje sie lekko OT.

Pozdrawiam,
--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP6.5.8 id: C0C45A43 #### Linux user #139673 ##########################

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-01-24 00:17:53

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a2ltjp$33b$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> > > [Nie "usunąć" tylko do niego nie dopuścić.]
> > >
> >
> > jedyne rozwiązanie to zagłodzić na śmierć
>
> [...Albo nauczyć się czytać ...]
>

zacznij już teraz... kurcze, nawet mi nerwy puszczają

>
> > co także jest elementem selekcji (zaczyna się na poziomie plemników i na
> nim
> > kończy też)
>
> [Co rozumiesz pod pojeciem selekcji na poziomie plemników?]
>

od genów zależy który dojdzie, który się zagnieździ, który w ogóle
wyjdzie... walka o dostęp do komórki to rywalizacja genetyczna, wiele cech
negatywnych utrwaliło się dlatego że jednocześnie zwiększały szansę plemnika

?]
>
> > > [Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?
> > > I jedna ważna informacja - chromosom to nic innego jak jedna
cząsteczka
> > > DNA.]
> > >
> >
> > sam jestem ciekaw jak i co może usunąć...może chodzi o wady dotyczące
> jednej
> > komórki i nie replikujące się?
>
> [Wady w komórce niereplikującej są marginalmym problemem, więcnadak nie
wiem
> co miałeś na myśłi.]
>

no czytać się naucz... nie wady w komórce nie replikującej się, ale wady
które się nie replikują (bo np. komórka ginie albo replikacja naprawia tę
wadę)


> > płód jest częściowo nezależnym organizmem, chodziło chyba o to że
ehjżeli
> > zabraknie mu np. wapnia to wypłucze się go z kości matki, jej kosztem
>
> [A dopóki mu go nie "brakuje", to skąd Twoim zdaniem go czerpie? Z
czwartego
> wymiaru?]
>

dopóki może nie czerpie kostem organizmu matki, nie udawaj...eh

> > nie rozumiesz,
>
> [Ach taaak ...]
>
> aminokwasy organizm pobierze choćby z mięśni jak będzie
> > musial, witamin niestety nie
>
> [Taaak .. pewnie dlatego kobietom szczególnie w pierwszych tygodniach
ciąży
> zaleca się dietę z wysoką zawartością substancji odżywczych, zwłaszcza
> tłuszczu ... a wszystko przez te witaminy ...
>

teraz ja nie rozumiem. Za głupi jestem czy gadasz od rzeczy?

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-01-24 08:57:40

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3c4f536a@news.vogel.pl...
> Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:a2ltjp$33b$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> >
> > [Co rozumiesz pod pojeciem selekcji na poziomie plemników?]
> >
>
> od genów zależy który dojdzie, który się zagnieździ, który w ogóle
> wyjdzie... walka o dostęp do komórki to rywalizacja genetyczna, wiele cech
> negatywnych utrwaliło się dlatego że jednocześnie zwiększały szansę
plemnika
>

Dlatego uważam za zło każdy gwałt, nawet komórki jajowej, za pomocą pipety
wciskającej jej do środka ledwo żywy plemnik...

Nie wspomnę tu o szaleństwie podziału komórki jajowej b e z udziału
plemnika. Właśnie wczoraj podano tę wiadomość, jako wielki sukces
amerykańskich naukowców.
A myslałam, że "Seksmisja", to film z gatunku komedii i czystej fikcji... a
to horror ; o ?! brrrr...




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-01-24 09:30:15

Temat: Odp: Nowy artykuł na stronie
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Tomek Wilicki <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> >
> > [...Albo nauczyć się czytać ...]
> >
>
> zacznij już teraz... kurcze, nawet mi nerwy puszczają

[I kto by pomyślał ... a mówią, że wegetarianie są tacy łągodni i pokojowo
nastawieni do całego świata ... w przeciwieństwie do optymalnych ...]

>
> od genów zależy który dojdzie, który się zagnieździ,

[Nie słyszałam o "gnieżdżeniu się genów" - to jakieś nowe odkrycie z zakresu
genetyki?]

który w ogóle
> wyjdzie... walka o dostęp do komórki

[O walce o dostęp do komórki też nie. Rozumiem, że masz na myśli komórkę
jajową - żadna walka nie ma miejsca, kto pierwszy ten lepszy.]

to rywalizacja genetyczna,

[Co to jest rywalizacja genetyczna?]

wiele cech
> negatywnych utrwaliło się dlatego że jednocześnie zwiększały szansę
plemnika

[... W walce o dostęp do komórki ... taaak, rozumiem ...]


> > [Wady w komórce niereplikującej są marginalmym problemem, więcnadak nie
> wiem
> > co miałeś na myśłi.]
> >
>
> no czytać się naucz... nie wady w komórce nie replikującej się, ale wady
> które się nie replikują (bo np. komórka ginie albo replikacja naprawia tę
> wadę)

[To niby jak Ty sobie tą replikację wyobrażasz? Że co, że zreplikuje się
30-sta zasada od prawej a 31-sza nie?]

> dopóki może nie czerpie kostem organizmu matki, nie udawaj...eh

[Nie muszę udawać, żeby pokazać, że opowiadasz bzdury]


> > [Taaak .. pewnie dlatego kobietom szczególnie w pierwszych tygodniach
> ciąży
> > zaleca się dietę z wysoką zawartością substancji odżywczych, zwłaszcza
> > tłuszczu ... a wszystko przez te witaminy ...
> >
>
> teraz ja nie rozumiem. Za głupi jestem czy gadasz od rzeczy?

[Zwyczajnie za mało wiesz o życiu - choć to akurat miejmy nadzieję da się
jeszcze naprawić.

Iza]



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-01-24 09:37:37

Temat: Odp: Nowy artykuł na stronie
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@a...krakow.pl...
> Szybko zmieniasz zdanie...

[Powinnam powiedzieć, że tylko krowa nie zmienia zdania ... choć w tym
przypadku akurat nie wiem jakie zmiany masz na myśli ...]

tym bardziej, ze chromosom nie jest
> rownoznaczny czasteczce DNA, choc stanowi najbardziej interesujaca nas
> czesc.

[Mówiliśmyo mutacjach - nie przypominam sobie, by np. w białkach histonowych
mutowały w dodatku w trakcie replikacji geny. Ale skoro tak, to może
zaczniemy też o błonie jądrowej, porach jądrowych i transporcie przez nie,
mikrotubulach i innych składnikach wrzeciona kario- i cytokinetycznego oraz
czynnikach bądź je stabilizujących bądź niedopuszczających do jego
polimeryzacji, naprężeniach na kinetochorach oraz bialkach motorycznych, a
na końcu pierścieniu kurczliwym i filamentach aktynowych.
Nie ma sprawy - jestem otwarta na Twoje propozycje]

Co do reszty, to jest jakby na odwrot (chemicznie),

[To znaczy?]

mimo, ze
> w bialogii czesto stosuje sie pojecie DNA dwuniciowego... no coz, bywa
> i tak.

[W biologii?Pojęcie dwuniciowego? Tzn?]

> Nie mowiac juz o tym, ze dyskusja staje sie lekko OT.

[Mnie też było miło prowadzić dyskusję na wysokim poziomie merytorycznym.

Pozdrawiam, Iza]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-01-24 09:58:49

Temat: Odp: Nowy artykuł na stronie
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Daruma <d...@u...reply-to.invalid> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@l...ihar.edu.pl
...
> Cytuję:
> Krystyna *Opty* napisał(a):
> >> Tę wadę może jedynie zniwelować wiele następujących po
> >> sobie pokoleń p o d w a r u n k i e m właściwego odżywiania każdego
> >> pokolenia i na każdym etapie rozwoju (w życiu płodowym też).
>
> Zniwelować, czyli w ciągu kilku pokoleń usunąć dzięki dobremu
> odżywianiu.

[Zajrzyj do słownika języka polskiego pod hasło "zniwelować" - śmiem wątpić,
że znjadziesz tam jako synonim "usuwać".
Poza tym dyskutowałeś akurat ze mną a nie z Krystyną, więc nie bardzo widzę
zasadność przytoczenia mi tego fragmentu, bo nie mój.]

>
> > [Zależy czego "defekt" dotyczy - tylko w przypadku części wad
rozwojowych
> > płodu następuje samoistne poronienie, zwykle w bardzo wczesnym stadium
> > ciąży.]
>
> Oczywiście. Pisząc o selekcji nie miałem na myśli tylko poronienia ale
> i to, że osoby z defektem genetycznym mają większą szansę na
> przedwczesną śmierć (oczywiście teraz to wygląda trochę inaczej niż
> pare tysięcy lat temu).

[Teraz ja pozwolę sobie zacytować, ale Ciebie samego:

<<<Nie rozumiem jak "właściwe odżywianie" może usunąć poważny defekt
genetyczny. Jest to nieprawda. Defekt taki usuwa się poprzez selekcję
naturalną, bo po prostu osobnik z defektem mam mniejsze szanse
przeżycia. Jedynie drobne uszkodzenia DNA czy chromosomów organizm
jest w stanie usunąć.>>>

W takim razie zdecyduj się jak to jest z tą selekcją chorych osobników
ludzkich w obecnym świecie.]

> > [Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?
>
> Np. zamiana jednej zasady na inną. Drobna nie jest np. mutacja genu
> wytwarzającego enzym o istotnym znaczeniu dla organizmu.

[To zwykle jest mutacja jednej zasady. Problem więc nie polega na tym. Rzecz
w tym, że mutacje mogą wmieć w miejsce w odcinkach niekodujących, które
stanowią zresztą większość w DNA.]

> Nie całkiem. Chromosom to struktura składająca się z DNA oraz białek
> histonowych i nie histownowych.

[Ale mutacja dotyczy DNA - w tej materii zajrzyj do mojego ostatniego postu
do Andrzeja Stypuły i jeżeli masz ochotę skorztysaj z mojego zaproszenia do
dyskusji o całej reszcie.]

> Mutacje chromosomowe i genowe to dwie rózne sprawy. Te pierwsze
> polegają na zmianie położenia, liczby lub utracie genów na skutek
> zmian w budowie chromosomów.

[Jakie konkretnie zmiany masz na myśli?]

Te drugie polegaja na zmianie struktury
> genów czyli DNA.

[Czym to zdanie różni się od tego poprzedniego?]
>
> > zdolność do ich naparwiania. Zdolność ta spada z wiekiem oraz jest
niższa w
> > warunkach ogólnego złego stanu danego organizmu. Innymi słwoy, zdrowie
> > całego organizmu przekłada się na wydajność naprawczą polimerazy.]
>
> Raczej nawiększe znaczenie ma tu wiek organizmu.

[A z tego co ja wiem, raczej z tym drugim]

> Ale delecje i insercje to mutacje chromosomowe. Jeżeli zgubi się
> fragment chromosomu to z obiema niciami DNA. Przynajmniej u roślin
> mutacje chromosomowe są dość częste.

[Jeżli możesz, to przybliż mi i nam wszystkim na czym polega to "gubienie
fragemntu chromosomu" i jaki fragemnt masz na myśli.]

> No jak to? Jeżeli brakuje jakiegoś aminokwasu, kwasu tłuszczowego lub
> witaminy to nie może się prawidłowo ukształtować tkanka, która go
> potrzebuje.

[Nadal nie rozumiem. W jaki sposób może brakować, skoro sam mi tłumaczysz że
płód czerpie wtedy z organizmu matki. To po pierwsze. A po drugie, proszę o
przykład - jaki aminokwas/kwas tłuszczowy/witaminę masz na myśli mówiąc np.
o kształtowaniu się tkanki łącznej, a jaki przy okazji krwi?]

> Niczego takiego nie sugeruję. (??????????)
> Aminikwasy są obecne w białkach organizmu matki. A takiej witaminy B12
> lub C może zabraknąć. Tylko tyle.

[A już się przeraziłam ...

Pozdrawiam, Iza]




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-01-24 12:54:23

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:a2huio$rq4$1@news.onet.pl...
> "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in message
news:a2hkgn$cn3$1@news.onet.pl...
> Nie musisz do mnie pisać "tłustym drukiem"... z czytaniem nie mam
problemów.

Ok., będę pisać bez wyróżniania jakichkolwiek słów (ja osobiście wolę
widzieć słowa szczególnie istotne i mnie nawet wielkie litery nie
przeszkadzają - są bardziej widoczne i tyle ; )
A czasem nawet niepozorny przecinek może zmienić sens zdania.
A co ważniejsze fragmenty w książkach lubię nawet malować zakreślaczem na
żółto, by nie "zginęło" w potoku innych słów. ; )

> A teraz druga sprawa - czy czytałaś COKOLWIEK na temat mutacji
genetycznych?

Tak, trochę czytałam.
np. www.wiw.pl/biologia/Genetyka/ - ciekawa i obszerna strona.

> Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że nawet perfekcyjnie zdrowy materiał
> genetyczny może na drodze przypadku uledz modyfikacjom, które mogą mieć
> dobre albo złe konsekwencje?

Zgadza się, może ulec.

> Właśnie te mutacje niejaki Darwin ocenia jako
[...].

Odkrycie Darwina (też zresztą wyklętego prze jemu współczesnych -jak wielu
innych odkrywców) także podlega... ewolucji : )))

> Tak jak w najlepszej nawet fabryce produkującej masowo buty zdarzy się raz
> na jakiś czas bubel którego należy odrzucić do kosza ...

są jednak różne etapy produkcji i różne powody powstania bubla:
wadliwy surowiec (np. skóra), usterka maszyny do szycia, klejenia itd., byle
jaki klej, niedyspozycja i nieuwaga pracownika, wadliwy projekt obuwia.
W naturze ten projekt nie leży w biurku u projektanta, tak jak w fabryce. W
naturze z "dwóch butów" po analizie i ponownym narysowaniu projektu (na
podstawie tych dwóch butów - jako wzorca) powstaje nowy but, już nie jest
identyczny jak pierwowzór.

...tak samo w przyrodzie,
> tej wielkiej fabryce życia, może zdarzyć się "bubel" w postaci dziecka

i zdarza się ich coraz więcej, niepłodności też (ta niepłodność jest wyrazem
"decyzji" natury o brutalnym potraktowaniu osobnika bezpłodnego - jako
swoistego "bubla" : (((

> z jedną zastawką serca lub inną jego wadą i taki "bubel" przyroda odrzuca.
> Nie widzę na to rady - nie ma sensu sądzić, że uratuje się KAŻDEGO.
Utopia.
>

Słusznie. Uratowanie każdego nie jest możliwe, a nawet wątpliwe moralnie, w
sytuacjach ekstremalnych zaciera się granica między dobrem tegoż płodu, a
złem i trudno to ocenić jednoznacznie, gdy nas to bezpośrednio nie dotyczy.
Moim zdaniem wyznacznikiem dobra i zła jest kryterium cierpienia, jakie jest
udziałem konkretnej istoty. Spektrum cierpienia też jest bardzo szerokie i
bardzo zróżnicowane dla różnych ludzi, czy zwierząt.

Ponieważ jednak podobno mamy najwięcej rozumu ze wszystkich zwierząt, to na
nas spoczywa obowiązek szukania odpowiedzi na wiele niewyjaśnionych zjawisk
w przyrodzie, by proces totalnej destrukcji i niszczenia zatrzymać i dać
szansę na przetwanie obecnym gatunkom zwierząt i roślin żyjących w naturze.
To żadna łaska z naszej ludzkiej strony. Kto nam dał prawo do zniszczenia
wszystkiego, co się rusza?
Ratować dzieci z wadami jednak należy, w granicach rozsądku, wyważając
umiejętnie tę cienką granicę między dobrem a złem dla tej istoty, o której
istnieniu decydujemy. Rozstrząsanie tego chyba nie ma sensu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wegetarianizm contra Zywienie Optymalne
Wazne Ogłoszenie!
Co robic?
tusza...
katalog muzyki - 5700 plyt

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »