Re: Nowy i figa (suszona)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-10-01 12:29:31

Temat: Re: Nowy i figa (suszona)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On 1 Oct 2003 05:07:14 -0700, l...@m...com (Lukas) wrote:

>Witam szanowne grono.
>Nowy tu jestem - choc niekiedy przez szybke od piekarnika tu
>zagladalem - i kuchennie rowniez raczej poczatkujacy. Niekiedy cos tam
>upichce, czasami zjem pizze. Jezeli chodzi o racuchy, to moja ukochana
>umie, choc robi je rzadko (no, ale zblizaja sie jesienne wieczory, a
>na jesienne wieczory racuchy jak znalazl).
>
>Postanowilem zasiegnac rady u "starych wyjadaczy" (!), gdyz po
>przewertowaniu posiadanych przeze mnie "kukbukow" wciaz nie wiem - co
>mozna zrobic z suszonych fig (lub z suszonymi figami)? (Poza,
>oczywiscie, zjedzeniem ich po prostu.)
>
>Jestem w posiadaniu wianuszka fig suszonych, ktore sobie przywiozlem z
>Chorwacji, bo mi sie wydawalo, ze gdzies mialem jakis przepis... no i
>faktycznie: zdawalo mi sie.
>
>Maja panstwo jakies doswiadczenia w tym temacie? Bo w archiwum jakos
>nie znalazlem.
>
>Klaniam sie nisko
>Lukas

ja kroje na dosc male kawalki uzywam jako bakalii do sosow
czekoladowych, piernikow i keksikow

Trys

mozna jeszcze figowke zrobic
K.T. - starannie opakowana