Czesc!

Krystyna Chiger wrote:
> Całe biurko mu zarośnie i kłączami wlezie do szuflady.
I dobrze, nie bedzie problemu, ze nie rosnie i jakas watla ta roslinka
itp. :)


> To może pod obcasik, taki szpilkowy? ;-)
Eeee...nei chce mi sie do pracy tak tu przychodzic. Jak mnie zrobia dyr,
to wtedy nie bedzie wyjscia, a na razie korzystam ze strojowej swobody.
(ale mlotek gumowy 1/4 kg od kumpla trzymam w szufladzie, tak na wszelki
wypadek).

Pozdrawiam,
robal.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/